Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Czas powrotu religii do salek katechetycznych ?

~~Paliowa Jeżówka niezalogowany
13 października 2020r. o 20:14
"Boże Ciało" ukazuje całkowicie fikcyjne postaci i wątki, takie jak: realia zakładu poprawczego, kryminalna przeszłość bohatera, relacje społeczne prowincjonalnego miasteczka, konflikt spowodowany przez wypadek samochodowy, romans bohatera z miejscową dziewczyną, jego relacje z kapelanem, innymi wychowankami poprawczaka, kościelną, proboszczem, etc. Inspirowaliśmy się w pracy nad filmem wieloma dziełami fikcyjnymi i reporterskimi. Zdecydowaliśmy się zachować formułę filmu "zainspirowanego prawdziwymi wydarzeniami", ponieważ za naszą pracą stała potężna dokumentacja. Twierdzenie jednak, że film ukazuje historię konkretnej osoby jest nieprawdziwe."

Mateusz Pacewicz, scenarzysta filmu i Jan Komasa, reżyser filmu"
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Szkarłatny Aster niezalogowany
13 października 2020r. o 20:45
"Boże Ciało" świetny film. Nie dostał Oskara może dlatego że nie był filmem "anty tylko pro". W efekcie działalność tego niby księdza przynosi wielkie pozytywne skutki.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22258
#Horus nieaktywny
13 października 2020r. o 21:10
~~Paliowa Jeżówka napisał(a):
Horus napisał(a): kiedy znajdziesz w sobie tyle odwagi by jednak obejrzeć film ''Dwóch papieży'' zrozumiesz jak wielki wpływ na Ratzingera miał Bergolio...
wtedy może zrozumiesz dlaczego dzisiejszy polski kler ma głęboko w dupeczce słowa obecnego papieża...


Ten film to fikcja, jak tobie łatwo wcisnąć kit to jest aż zdumiewające.


istnienie Patryka to fikcja?
to że przez dwa lata ''grał ''w realnym życiu księdza to fikcja?

jak się domyślam wieś Budziska to też wybudowano na potrzeby filmu...

wiesz co?
piszesz w podobnym toni jak ktoś o tym drugim filmie...
tyle tylko że ja lubię opierać się na opiniach i spostrzeżeniach ludzi mających coś do powiedzenia i będących blisko tematu ...
tu forumowy ''znawca'' pisze że to fikcja a ludzie związani z Kościołem a w tym historyk Kościoła pisze o filmie pokazującym ...''niezwykły realizm postaci ,zachowań i wygłaszanych tez przez Hopkinsa....''

ale jak widzę jesteście lepszymi ''krytykami filmowymi'' ;)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Paliowa Jeżówka niezalogowany
13 października 2020r. o 21:15
Horus napisał(a):

istnienie Patryka to fikcja?
to że przez dwa lata ''grał ''w realnym życiu księdza to fikcja?

jak się domyślam wieś Budziska to też wybudowano na potrzeby filmu...

wiesz co?
piszesz w podobnym toni jak ktoś o tym drugim filmie...
tyle tylko że ja lubię opierać się na opiniach i spostrzeżeniach ludzi mających coś do powiedzenia i będących blisko tematu ...
tu forumowy ''znawca'' pisze że to fikcja a ludzie związani z Kościołem a w tym historyk Kościoła pisze o filmie pokazującym ...''niezwykły realizm postaci ,zachowań i wygłaszanych tez przez Hopkinsa....''

ale jak widzę jesteście lepszymi ''krytykami filmowymi'' ;)


Sam reżyser napisał, że film opowiada fikcyjną historię, pytałeś czy film "Boże ciało" to fikcja, tak fikcja. chyba, że uważasz, że lepiej wiesz od reżysera.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22258
#Horus nieaktywny
13 października 2020r. o 21:22
'' Mateusz Pacewicz, autor scenariusza, napisał go m.in. na podstawie prawdziwej historii, która wydarzyła się we wsi Budziska znajdującej się w województwie mazowieckim.''

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Paliowa Jeżówka niezalogowany
13 października 2020r. o 21:25
Masz jeszcze raz cytat reżysera i scenarzysty, przeczytaj dokładnie"

"Boże Ciało" ukazuje całkowicie fikcyjne postaci i wątki, takie jak: realia zakładu poprawczego, kryminalna przeszłość bohatera, relacje społeczne prowincjonalnego miasteczka, konflikt spowodowany przez wypadek samochodowy, romans bohatera z miejscową dziewczyną, jego relacje z kapelanem, innymi wychowankami poprawczaka, kościelną, proboszczem, etc. Inspirowaliśmy się w pracy nad filmem wieloma dziełami fikcyjnymi i reporterskimi. Zdecydowaliśmy się zachować formułę filmu "zainspirowanego prawdziwymi wydarzeniami", ponieważ za naszą pracą stała potężna dokumentacja. Twierdzenie jednak, że film ukazuje historię konkretnej osoby jest nieprawdziwe."

Mateusz Pacewicz, scenarzysta filmu i Jan Komasa, reżyser filmu"
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22258
#Horus nieaktywny
13 października 2020r. o 21:27
nie mam teraz czasu więc to wszystko skrócę...

Życie po życiu
Dziś Patryk ma 27 lat, założył rodzinę. O filmie dowiedział się przez przypadek - od żony. To właśnie jej komentarz w sieci pomógł reporterowi NaTemat skontaktować się z bohaterem tej historii. Jego historia skończyła się mniej dramatycznie, niż donosiły media:

Sam się przyznałem. Ludziom, nie proboszczowi. Nieżyjący już proboszcz na początku rzeczywiście nie wiedział, kim jestem, ale później doskonale z tego zdawał sobie sprawę. Wiedział jednak, że robię to dobrze.
"Polityka" cytowała list, który Patryk przesłał księdzu Markowi, kiedy cała sprawa wyszła na jaw. Chłopak pisał tam m.in.:

Drogi Księże Marku, zrobiłem to, ponieważ bardzo chcę być księdzem i odprawiać mszę świętą… Chciałem pójść do seminarium, pewnie teraz za to, co zrobiłem, już nie będę przyjęty. Teraz uświadomiłem sobie, że żeby iść do seminarium, trzeba się godnie przygotować. Obiecałem Panu Bogu, że będę się zmieniał - dlatego dzwoniłem do Księdza, że jestem suspendowany. Ale chociaż chcę przeprosić Księdza za to. Proszę z całego serca o wybaczenie. Bardzo. Drogi Księże, wiem, że źle zrobiłem. Obiecuję Księdzu, że już więcej tak nie zrobię.
Teraz Patryk nadal jest blisko Boga - pracuje jako mistrz ceremonii pogrzebowych.

REKLAMA

"Boże Ciało". Film o fałszywym księdzu odniósł niesamowity sukces
Kiedy do Patryka dotarli dziennikarze NaTemat, były fałszywy ksiądz powiedział im, że poczuł się oszukany przez twórców filmu i dziennikarza oraz scenarzystę Mateusza Pacewicza, który jako pierwszy opisał jego historię. - Jestem w szoku, że powstał jeszcze film. Uważam, że przed zdjęciami ktoś powinien się chyba do mnie udać z pytaniem, czy może coś takiego zrobić. Nikt tego nie zrobił. I nie chodziło mi o żadne pieniądze. Chodziło o czyste o sumienie. Przecież gdyby nie ja, to tego filmu by nie było - mówił w październiku ubiegłego roku.

Raptem kilka dni później twórcy "Bożego Ciała" opublikowali oświadczenie w tej sprawie. Producent Leszek Bodzak oznajmił wtedy:

(...) jesteśmy w kontakcie z Panem Patrykiem - rozmawialiśmy z nim i wyjaśniliśmy sobie pojawiające się w mediach informacje i pozostajemy w dobrych relacjach. Nie chcieliśmy nigdy angażować go do promocji filmu i nie powoływaliśmy się na jego nazwisko, gdyż „Boże Ciało” nie jest oparte na historii jego życia, lecz jedynie luźno inspirowane różnymi przypadkami fałszywych księży. Informacje na ww. temat znalazły się zresztą w samym filmie, gdzie podkreślamy w napisach końcowych, że opisana historia jest fikcyjna, mimo inspiracji prawdziwymi wydarzeniami.
Głównego bohatera zagrał Bartosz Bielenia. W pozostałych rolach zobaczyć można m.in. Aleksandrę Konieczną, Elizę Rycembel, Tomasza Ziętka, Barbarę Kurzaj czy Leszka Lichotę. Polska premiera filmu odbyła się 11 października 2019 roku. W weekend otwarcia "Boże Ciało" zobaczyło prawie 165 tysięcy widzów. Prawa do dystrybucji filmu zostały sprzedane do imponującej liczby blisko 40 krajów. Dodatkowo produkcję uwzględniono w programach niemal 60 międzynarodowych festiwali. Przyznano jej również nominację do najważniejszej nagrody świata filmu - Oscara.

do jutra ...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Szkarłatny Aster niezalogowany
13 października 2020r. o 21:28
Tak historia jest prawdziwa i bohater też. Film był polskim kandydatem do Oscara. Uważam że powinien Oskara dostać ale widocznie nie był na tyle "poprawny" co "Ida".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.