~~Kanarkowa Ślazówka napisał(a):M21W2 napisał(a): qwex - ja bym tak samo postępował jak Ty gdyby nie to co mówi zdecydowana większość specjalistów maseczki nie chronią mnie , chronią innych przede mną jakbym był zakażony .
Należę do tych co nie chcą aby ktoś mógł kiedyś cierpieć przez moją nieodpowiedzialność .
Zakładam że to co mówił prof. Gut jest logiczne dlatego maseczki jednorazowe lądują po użyciu w piecu , wielorazowego użytku po każdorazowym użyciu w zamkniętym plastikowym pojemniku i do prania .
Jeżeli masz w rodzinie seniorów a tym bardziej schorowanych powinieneś z szacunku dla nich zastosować się do zaleceń .
Nie życzę Tobie aby doszło do tego aby ktoś Ciebie przeklinał za to że cierpi z Twojego Powodu
Piszesz że myślisz logicznie , gdzie ta Twoja logika , ja widzę uparciucha z jedynie słusznym poglądem .
Jak jesteś chory to siedź w domu.
A za palenie plastyku w piecu straż miejska powinna ci zdrowo dowalić
ramaj napisał(a): Personel szpitala na Facebooku apeluje p przestrzeganie zaleceń.A ci dalej swoje -szkoda zdrowia na dyskusję z przymułami.
M21W2 napisał(a):
Nosisz plastikowe maseczki ? - gdzie takie sprzedają , nie będę musiał spalać tylko umyję .
ramaj napisał(a): Personel szpitala na Facebooku apeluje p przestrzeganie zaleceń.A ci dalej swoje -szkoda zdrowia na dyskusję z przymułami.
qwax_ napisał(a):M21W2 napisał(a):
Nosisz plastikowe maseczki ? - gdzie takie sprzedają , nie będę musiał spalać tylko umyję .
A ty myślałeś, że te maseczki jednorazowe z czego są wykonane? Z lodów waniliowych? ;)
https://madens.pl/porady-produktowe/maski-medyczne-antywirusowe-ktore-skutecznie-chronia/
To jest m.in. włóknina polipropylenowa, czyli plastik, a do tego np. guma i ty to wrzucasz w piec?? ;)
Należy takie maski utylizować jako materiał skażony biologicznie, a nie palić w piecu!![/c
A tak nawiasem Ksawery , nie wiem czy zwróciłeś uwagę na sugestię Jackowskiego , że ja i Ty powinniśmy nosić dwa wory z nowymi i " zzurzytymi" maseczkami :D .
A chłopaki od szumowidły ... tylko jeden grosz od sztuki :D
skorn napisał(a): Komu wierzyć? Profesorom po jakichs tam harwardach, oksfordach czy januszowi, który zawsze wie lepiej i być może ma na to papiery?