M21W2 napisał(a):
Skornie co proponują anty-cowidowcy - nic poza zaklinaniem rzeczywistości , na całym świecie ponad 90 % obywateli podporządkowuje się i nosi maseczki .
Uważam że mądrzejsi ode mnie podejmują decyzje i szukają rozwiązań jak zapobiec rozszerzaniu epidemii jakakolwiek ona by nie była .
Jest mnóstwo naukowców, którzy uważają inaczej, niż "prawda" głoszona wciąż w TV - była o tym mowa również w tym wątku, ale tu jest krzyk, że tylko Konfederacja i Braun sa innego zdania ;)
Cały świat uległ odruchowi stadnemu i niewielu boi się postąpić inaczej (np. Szwecja jest tu chlubnym wyjątkiem).
Pisałem już o tym wczoraj - skoro przyłbice nie działają, a koronawirus fruwa sobie swobodnie w powietrzu (a nie tylko razem ze śliną), to co dają te maseczki??
Wbij sobie do głowy, że zapewne każdy będzie miał kontakt z koronawirusem (niezależnie czy będziemy stosować się do zaleceń maseczkowych, czy nie), jedni nawet nie zauważą, że go mieli, inni będą ciężko chorować, a niektórzy umrą (w większości osoby stare i schorowane). Tak jak w przypadku sezonowej grypy!!
I nie mów, że nie przejmuję sie losem starszych ludzi!!
Każdego roku na świecie z powodu grypy umiera ponad 600 tysięcy ludzi!! (nieraz trochę mniej, ale w niektórych latach dużo więcej). I czy świat wtedy panikuje? Czy zamykają nas w domach każą chodzić w maskach, dzieci nie mogą się uczyć, gospodarka staje??
NIE.
Ale w tym roku z powodu covidu, który NICZYM nie różni się od grypy świat zwariował.
I wiele osób tego nie widzi.
Ludzie są tak spanikowani, że woleliby raczej zachorować na raka niż na covid.
Szpitale są zajęte? Bo pacjent z covid wykazujący symptomy powyżej przeciętnych jest często kładziony w szpitalu. A to powoduje szybkie wyczerpanie się miejsc w szpitalach dla naprawdę chorych (tak było wiosną we Włoszech). Rok temu chory na grypę z 40 stopniową gorączką i dusznościami leżałby w domu, a nie blokował łóżko szpitalne!!
Jestem nieczuły na tych co zachorowali?
A dlaczego tylko chorzy z covid mają być objęci leczeniem??
Dlaczego nagle szpitale nie wykonują operacji ratujących życia: dla chorych onkologicznie, kardiologiczni?? Czy te zgony nie będą ważne??
Jeszcze 12 lat temu według definicji WHO to nie byłaby PANDEMIA!!