M21W2 napisał(a): Janusz to już pisałeś wcześniej , konkrety ,
W Polsce Caritas istniała już przed wojną. Po wojnie, w roku 1950 pod zarzutem panoszącej się w niej korupcji została przejęta przez państwo. Reaktywowano ją w 1990 roku na podstawie ustawy regulującej stosunki między państwem polskim i Kościołem katolickim.
Struktura tej organizacji jest nieco skomplikowana. Na samym szczycie jest Konferencja Episkopatu Polski, czyli kościelni hierarchowie. Caritas Polska jest instytucją charytatywną KEP. Od 2004 roku posiada status organizacji pożytku publicznego.
Piętro niżej stoją regionalne – diecezjalne i archidiecezjalne – oddziały Caritasu. CP została powołana do koordynowania ich pracy, ale każda regionalna Caritas (a jest ich 44) ma własną osobowość prawną. Caritas Polska jednocześnie współpracuje z Caritas Internationalis i Caritas Europa, czyli organizacjami koordynującymi działania bardziej globalne.
Co ciekawe, Caritas precyzyjnie oddziela swoją działalność jako OPP, z której musi się rozliczać, od “działalności w zakresie kościelnej działalności miłosierdzia”. W tym drugim przypadku – jak zapisano w statucie organizacji - “Caritas podlega nadzorowi i kontroli wewnętrznej określonej przez prawo kanoniczne”. Czyli kontrolują ją instytucje kościelne.
Te sprawozdania nie są publicznie dostępne, więc finanse Caritasu stają się polem do plotek i domysłów.
Janusz jak sam napisałeś są katolicy i katole , nie wrzucaj wszystkich do jednego wora .
Piszesz o przekrętach to przedstaw dowody .
Lucjan...
nadal brniesz...jak sam piszesz Caritas to instytucja podległa KEP a jednocześnie piszesz...
“Caritas podlega nadzorowi i kontroli wewnętrznej określonej przez prawo kanoniczne”. Czyli kontrolują ją instytucje kościelne.''
można to nazwać ''konfliktem interesów''?
prowadzić ''interes'' i samemu być dla niego ''kontrolerem''?
dlaczego taki system nie działa w przypadku innych instytucji?
tylko często kontrola za kontrolą?
twoje bajdurzenie o Caritasie jako o ''instytucji pożytku publicznego'' to wręcz brednie...sorry ale nie znajduję odpowiedniego określenia...
to nazewnictwo ma jeden ,główny cel... otrzymać dotacje...
dlaczego WOŚP Owsiaka jako ''organiazacja pożytku publicznego przechodzi kontrole?
odpowiedź jest prosta ale zapewne nie dotrze do ciebie...WOŚP jest ''solą w oku'' Kościoła...
skoro Caritas jest ''kontrolowany'' przez komórki wewnętrzne ;) to może i Owsiak niech sobie utworzy ''wydział wewnętrzny'' który będzie go kontrolował...
dasz zgodę na taki pomysł? dadzą ją ci których popierasz?
dlaczego sprawozdania Caritasu nie są publiczne?
przecież w dużej części finansowany jest ze środków publicznych...
ty nie słyszałeś o przekrętach Caritasu?
a słyszałeś o pedofili w Kościele?...zaczyna myśleć że tak jak dziwisz ...nie słyszałeś a nazwiska wesołowskiego nawet nie kojarzysz...
chcesz dowodów?
jak skończę to co robię postaram się ci coś przekazać...;)
Lucjan ...chcesz naiwnie wierzyć w coś tam -twoja sprawa...ale nie rób ze mnie naiwniaka...;)