~~Mlecznobiały Barwinek napisał(a): ~~Pistacjowa Goryczka napisał(a): A kto kandydował oprócz obecnej radnej na to stanowisko? Inni kandydaci rozumiem, że wysławialiby się wzorowo? Uprzedzam, to jest retoryczne pytanie gdyby ktoś nie zrozumiał. Z tego co powszechnie wiadomo, ranczo nie jest własnością radnej z Milikowa, więc co to za przytyk? Ludzie nierzadko biorą kredyty, żeby zainwestować w biznes, siedzisz im w portfelu i wiesz o nieoczywistych sprawach czy po prostu zazdrościsz? Czy burmistrz udostępnia ofertę rancza na stronie Urzędu lub na gminnym fb? Czy może na swoim prywatnym koncie? Bo jeśli w grę wchodzi ta druga opcja, to jak każdy użytkownik portalu ma prawo publikować to na co ma ochotę, jeśli to jest zgodne z regulaminem. Czy może jego ta zasada nie dotyczy? Może zacznijmy rozliczać każdego z pracowników gminy, każdej placówki podległej, co udostępnia na swoich kontach? Jakie firmy, co poleca itp. Każdy jest wolny, może mieć swoje zdanie, poglądy i upodobania. Uważasz inaczej?
Czy już zapomniałeś o tym że radna zapomniała wpisać dwie słynne działki obok boiska w Milikowie do Oświadczenia majątkowego w poprzedniej kadencji ,,co do słowotoku to uważam ,że kontrkandydat radnej wysławiał się logiczniej .
Który, bo było dwóch? Logiczniej? W logikę wypowiedzi wchodzi jeszcze jej poprawność, sorry, nie rozśmieszaj mnie tym porównaniem któregokolwiek z tych panów do poprawności i logiki wypowiedzi. Ale o gustach się nie dyskutuje, skoro masz taki marny, to nie mój problem. Nie ma argumentów, więc najlepiej wyjechać z tekstem o niewpisaniu jakichś działek, co to ma do czegokolwiek wyżej napisanego przeze mnie? Co te działki do tego mają. Ranczo jest w Gościszowie, działki w Milikowie, w czym problem?