~~YakSon napisał(a): Chodzenie do kościoła i słuchanie gościa, który robi ludziom na złość, a dodatkowo często ich obraża nie ma nic wspólnego z wiarą.
Jeżeli jest się osobą wierzącą, to w tym przypadku lepiej pomodlić się w domu, albo pójść do innego kościoła.
Najbardziej boli, że ktoś, kto nie wypełnia swoich psich obowiązków jako kapłan dostaje za to kasę.
Ciekawe jak długo ludzie w Gosciszowie będą godzić się na tą patologiczna sytuację?
~~Żółtobrunatna Magnolia napisał(a): No POmyleni cały czas plują na księży i Kościół Katolicki a po śmierci szok że ksiądz nie chce pochować. DEBILE.
~~Rdzawy Migdałowiec napisał(a): To faktycznie jest niepojęte dla mnie,..Nie dawno pochowałam syna nasz ksiądz też miał obiekcje co do pochowania, syn większość był po za miescem zamieszkania i się powiesił..Ale ja jako matka wiem że był wierzącą osobą i oczywiście bardzo chorą cierpiał na depresję, nikt nie wie jak w takiej sytuacji czuje się rodzina zmarłego jest wrosypce totalnej rozpada się na milion kawałków a tu jeszcze odmowa ,jestem pewna że ja jako katolik wiem że my ludzie nie jesteśmy od osądzania, ..Tylko czy wszyscy księża o tym wiedzą ...