~~Wesoły Romek napisał(a): Ktoś napisał: Horus napisał(a)
to że piszę i będę pisał o ''s'' tak jak ją widzę jest twoim problemem który zawsze bierzesz do siebie...dlaczego natychmiast reagujesz?
nie wiem ale mam przekonanie że to chyba z poczucia winy jaką czujesz że i ty ponosisz część winy za to do czego ta cała ''s'' doprowadziła ten kraj...
i słusznie ...powinieneś się czuć winny ;D
masz coś do dodania czy po prostu przeprosisz za obelżywe słowa ?
odwagi...wybaczę ...
Zobacz Janusz "Szczepan"Lucuś wczoraj napisał taki bzdet :) "Wszystkie partie spieniężyły przejęte majątki , jedynie PiS dawniej PC nie spieniężyło ." jak mu wrzuciłem jak PISie syny wałek na Nowogrodzkiej zrobili to podwinął kitę i poleciał w truskawki :)
https://wielkopolskie.naszemiasto.pl/polityka-siedziba-pis-sprzedana-tuz-przed-wyborami/ar/c1-6776357
Jasiek ...zawsze tak jest kiedy przechodzę do konkretów podwija kitę ...wtedy szybko ucieka w ''tyldę'' i myśli że się ukrył...;D
sprawa PC jest nierozerwalnie połączona z tym oszustem papciem -glapciem...
wtedy już był pierwszy ''wał'' o którym dzisiaj mało kto pamięta a który ''solidaruchy'' dzisiaj omijają ...
to jest tak samo jak pisze że Kornel miał niejasną przeszłość a po nim syn dzisiaj nazywany powszechnie ''pinokiem''
obaj ocierali się o kontakty z SB o czym można przeczytać w internecie a któremu ''solidaruchy'' oczywiście zaprzeczają ...;D
bo pomyśl ...
Kornel ileś tam miesięcy ukrywa się przed służbami , zmienia w tym czasie jak się o tym wspomina 60 lokali ,kiedy go łapią nie zamykają jak innych opozycjonistów tylko wydalają z Polski do Austrii ...Kornek wraca po trzech dniach i znowu go łapią ... co robi ponownie SB? ...deportują go a nie zamykają ...
dlaczego kiedy w tym czasie jego koledzy siedzą po internach lub w ''kryminałach''
a co z ''pinokiem''?...wpisany do kartoteki SB jako ''materiał na wtyczkę '' ;D
a teraz ten oszust pierdzieli tu i tam że rzucał koktailami Mołotowa w ''suki milicyjne'' tylko żaden raport tego nie potwierdza a ludzie opisujący historię Solidarności wręcz z tych kłamstw kpią...
ale trzeba o tym czytać gdzie tylko można a nie uprawiać prostacką propagandę z ulotek czy biuletynów ''związku'' ...;D