Każdy głos na POPis rządzący od 2005 to głos na POPiS.
Kto tego nie widzi, do szkoły od nowa.
~~Moim zdaniem napisał(a): Bardzo dobry tekst. Przeglądowy i poglądowy. Wychodzi na to, że nie ma na kogo głosować. Domniemam jednak, że każdy głos oddany na PIS czy inną partię inną niż PO oddala nas Polaków od otrzymania tych dużych dotacji z UNII Europejskiej, na które czekamy od paru już lat. Brak wsparcia unijnego spowodował wzrost odsetek od kredytów dla wszystkich, czy to osób fizycznych, przedsiębiorców, czy wspólnot mieszkaniowych i innych. Inflacja ogromna, bo nie otrzymaliśmy pieniędzy. Składki do ZUS przeogromne, ponoć splajtowało 80 tys. przedsiębiorców i szykują się następne likwidacje firm małych i dużych. Najniższa krajowa poszybowała i szybować ma po 1 stycznia 2024 r. jeszcze w górę. Lekarze powyjeżdżali i nie ma komu leczyć. Kiedyś były kolejki do lekarzy na NFZ, dzisiaj czekać trzeba i 2 lata, a 4 dni średnio czeka się do lekarza prywatnie. Pytam siebie, to po co i na co płacimy tak wysokie składki na ZUS, skoro nie możemy z żadnej wpłaconej kwoty skorzystać. 500 + czy 800 +, wyższe emerytury, 13, 14 nie rekompensują inflacji. Czyli ucisk będzie jeszcze większy jak zmarnuję głos. Emeryci też wiedzą, że pomimo, że mają więcej , to za to więcej mniej kupią, gdyby mieli mniej i wrócili pamięcią do poprzednich rządów. Za to ich wnuki, którzy są czynni zawodowo i mają kredyty na mieszkania i domy przed oddaniem głosu powinni pokazać dziadkom różnice w płatnościach rat jak wzrosła z 1 tys. zł. do prawie 5 tys. zł. Dopóki euro nie zostanie wprowadzone u nas, kredyty będą szaleć, banki będą zarabiać niebotyczne sumy, bo eldorado to one mają dzisiaj i czerpią dzięki braku wprowadzenie euro ogromne zyski. Drogą dedukcji i analizy, nie mogę patrzeć na sympatie osobowe w partiach, ale na to co dla mnie i mojej rodziny pokoleniowo korzystniejsze. Z tych powodów uważam, że ten głos będzie stracony i nam się pogorszy, jeśli nie oddam go na PO. Może to i śmiałe, ale widzę dla nas zielone światełko w tunelu, gdy Platforma Obywatelska zwycięży i ufam, że wtedy te duże środki z UE do nas do Polski wpłyną i zostanie wprowadzone euro dla stabilizacji kredytów. Zaznaczam, że nie głosowaliśmy wcześniej w wyborach na PO, ale to obecnie wręcz jest konieczne, aby zapanowała normalność.