A ktoś popełniał? Kto? Jakie?
A dzisiejszy ''bolec'' w takiej formie Pani w skali do dziesięciu jak Pani ocenia? Jest coś co by Pani inaczej poprowadziła? Jeśli tak to co?

~~Bolecnauta napisał(a): A ktoś popełniał? Kto? Jakie?
A dzisiejszy 'bolec' w takiej formie Pani w skali do dziesięciu jak Pani ocenia? Jest coś co by Pani inaczej poprowadziła? Jeśli tak to co?

Bolecnauto, wycofałam się z prowadzenia Bolca wiele lat temu. Moje życie i myśli zajmują inne sprawy niż a) wyszukiwanie błędów ortograficznych i stylistycznych na Bolec.Info, b) notowanie kto, ile i kiedy błędy popełnia(ł). Nie zastanawiałam się, czy (a jeśli tak, to co) bym w Bolcu zmieniła, bo mam innym pomysł na własne życie i bardzo mi on odpowiada. Nie czuję się też tak dokładnie zaznajomiona z wszystkimi treściami na Bolcu i upoważniona do tego, by móc oceniać. Nie mam też ochoty na takie oceny. Mogę za to napisać - jestem od lat fanką fotograficznych umiejętności Bernarda i jego inteligentnych tekstów. Cieszę się, że tworzy dla Bolca. W mojej opinii - dopóki ludzie czytają portal, publikują i prowadzą na nim dyskusje - spełnia on swoją rolę i nasze pierwotne założenie. A że się zmienia? Ludzie też się zmieniają. Z rozrzewnieniem wspominam bardzo intelektualne dyskusje na Forum, ale mam świadomość, że to nie wróci. Bo i świat się zmienia, nasza gotowość do koncentracji i uczestnictwa w intelektualnych ucztach. Stajemy się społeczeństwem krótkich wiadomości, obrazków, niekoniecznie grającym w metafory uruchamiające wyobraźnię. I należy to zaakceptować.

Post nie został opublikowany.

Najlepszego Bolcu! Kolejnych udanych lat w sieci!

Widzi Pani to u góry?
Skąd ta cen.zu.ra? Ani jednego wulgaryzmu lub innej formy łamiącej regulamin.
A tu proszę . Cen.zu.ra ''prewencyjna '' zakazana zapisami w samej Konstytucji.

Jak Pani wyobraża sobie teraz jakąś dyskusję jeśli takiemu Benkowi zechce się wstrzymać jakiś post na ''kilka godzin''? Bo źle spał ,ma kaca lub po prostu kogoś nie lubi...HAHAHAHA

Miła Pani...
ja nie pytałem o takie szczegóły jak wyszukiwanie błędów czy ich notowanie...pytałem bardziej ogólnie chociaż domyślałem się że nie zechce Pani 'uderzyć' w kolegów ..lojalność? ...a może coś więcej?...OK. pozostańmy tylko przy niej...
To oczywiste że każdy z nas ma swoje życie i na nim się skupia bo z pisania czy czytania Bolca człowiek nie wyżyje. Ale ja jako wieloletni uczestnik w jego 'życiu' mogę to poddawać pewnej ocenie i dzielić się spostrzeżeniami. I chociaż widzę pozytywy to jednak jest też sporo negatywów a MM nic nie potrafi (lub nie chce) z tym zrobić...
A to psuje ogólnie wizerunek portalu .Zaklinanie rzeczywistości przez admina nic tu nie zmieni.

'W mojej opinii - dopóki ludzie czytają portal, publikują i prowadzą na nim dyskusje - spełnia on swoją rolę i nasze pierwotne założenie. A że się zmienia? Ludzie też się zmieniają. Z rozrzewnieniem wspominam bardzo intelektualne dyskusje na Forum, ale mam świadomość, że to nie wróci. '

Miła Pani...to że czytają to nie efekt jakiejś nadzwyczajnej popularności tylko to że ludzie nie mają alternatywy. Pomijam tu konkurencyjny portal bo nie wchodząc tam od wielu ,wielu lat kompletnie nie jestem w temacie.
Dlatego skupiam się na tym portalu i o nim piszę. Myślę że z waszych 'pierwotnych założeń' juz nic nie zostało. Dzisiaj odcinacie tylko 'kupony' .Pisze Pani o wspomnieniach z poprzednich ,odległych czasów gdzie prowadzono 'intelektualne dyskusje' ...słusznie ...
to był najlepszy czas portalu...tylko widzi Pani-to było 'milion lat przed naszą erą' ...;D

'..świat się zmienia, nasza gotowość do koncentracji i uczestnictwa w intelektualnych ucztach. Stajemy się społeczeństwem krótkich wiadomości, obrazków, niekoniecznie grającym w metafory uruchamiające wyobraźnię. I należy to zaakceptować.'

świat się zmienia ale jeśli się zmienia na gorsze nie oznacza że musimy za nim podążać...od lat piszę z ludźmi na stronie Racjonalisty i niech mi Pani wierzy -tam nie ma miejsca na pewne zachowania jakie tutaj są codziennością...
dlatego absolutnie Pani Agnieszko nie zgodzę się z twierdzeniem że pewne zachowania należy 'zaakceptować'
Pozdrawiam

~~YTU7TO7YTO8YP8Y napisał(a): Post nie został opublikowany.

Najlepszego Bolcu! Kolejnych udanych lat w sieci!

Widzi Pani to u góry?
Skąd ta cen.zu.ra? Ani jednego wulgaryzmu lub innej formy łamiącej regulamin.
A tu proszę . Cen.zu.ra ''prewencyjna '' zakazana zapisami w samej Konstytucji.

Jak Pani wyobraża sobie teraz jakąś dyskusję jeśli takiemu Benkowi zechce się wstrzymać jakiś post na ''kilka godzin''? Bo źle spał ,ma kaca lub po prostu kogoś nie lubi...HAHAHAHA

Posty nie są wstrzymywane przez kogoś, przeze mnie, czy z powodu autora. Wstrzymywane są ze względu na treści i często, po "ręcznej": akceptacji, trafiają na portal. Moderacja to nie nasze widzimisię, tylko konieczność spowodowana zachowaniem komentujących i spamem.



Dopisane 20.05.2024r. o godz. 08:08:

~~Agnieszka Piasecka-Robak napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Bolecnauta napisał(a): A ktoś popełniał? Kto? Jakie?
A dzisiejszy 'bolec' w takiej formie Pani w skali do dziesięciu jak Pani ocenia? Jest coś co by Pani inaczej poprowadziła? Jeśli tak to co?

Bolecnauto, wycofałam się z prowadzenia Bolca wiele lat temu. Moje życie i myśli zajmują inne sprawy niż a) wyszukiwanie błędów ortograficznych i stylistycznych na Bolec.Info, b) notowanie kto, ile i kiedy błędy popełnia(ł). Nie zastanawiałam się, czy (a jeśli tak, to co) bym w Bolcu zmieniła, bo mam innym pomysł na własne życie i bardzo mi on odpowiada. Nie czuję się też tak dokładnie zaznajomiona z wszystkimi treściami na Bolcu i upoważniona do tego, by móc oceniać. Nie mam też ochoty na takie oceny. Mogę za to napisać - jestem od lat fanką fotograficznych umiejętności Bernarda i jego inteligentnych tekstów. Cieszę się, że tworzy dla Bolca. W mojej opinii - dopóki ludzie czytają portal, publikują i prowadzą na nim dyskusje - spełnia on swoją rolę i nasze pierwotne założenie. A że się zmienia? Ludzie też się zmieniają. Z rozrzewnieniem wspominam bardzo intelektualne dyskusje na Forum, ale mam świadomość, że to nie wróci. Bo i świat się zmienia, nasza gotowość do koncentracji i uczestnictwa w intelektualnych ucztach. Stajemy się społeczeństwem krótkich wiadomości, obrazków, niekoniecznie grającym w metafory uruchamiające wyobraźnię. I należy to zaakceptować.

Dziękuję Agnieszko. Ja również pozwolę sobie być Twoim fanem : )

Bernard napisał(a):

Ktoś napisał: ~~YTU7TO7YTO8YP8Y napisał(a): Post nie został opublikowany.

Najlepszego Bolcu! Kolejnych udanych lat w sieci!

Widzi Pani to u góry?
Skąd ta cen.zu.ra? Ani jednego wulgaryzmu lub innej formy łamiącej regulamin.
A tu proszę . Cen.zu.ra 'prewencyjna ' zakazana zapisami w samej Konstytucji.

Jak Pani wyobraża sobie teraz jakąś dyskusję jeśli takiemu Benkowi zechce się wstrzymać jakiś post na 'kilka godzin'? Bo źle spał ,ma kaca lub po prostu kogoś nie lubi...HAHAHAHA

Posty nie są wstrzymywane przez kogoś, przeze mnie, czy z powodu autora. Wstrzymywane są ze względu na treści i często, po "ręcznej": akceptacji, trafiają na portal. Moderacja to nie nasze widzimisię, tylko konieczność spowodowana zachowaniem komentujących i spamem.

uważam że przekłamuje się tu pewne fakty ...
bo nie tylko ja piszę tu o cen.zu.rze a nawet o wycinaniu pewnych postów...nie wiem czy były tam wulgaryzmy więc trudno mi to ocenić...
wiem jedno ...ja nie używam wulgaryzmów ograniczając się jedynie do kpiących porównań w typie 'kmiotek' lub 'głomb'
co w konfrontacji z 'xujami' czy 'parówami' uważam jest 'pieszczotą'...;D

proszę więc wytłumaczyć mi jak tu prowadzić z kimś dyskusję na jakikolwiek temat skoro dopuszczenie postu może być zależne od 'ręcznej ' akceptacji?

pytanie otwarte nr. 1 - proszę mi pokazać JEDEN temat gdzie prowadzi się jakąś dyskusję?
nie ma takiego tematu po zaraz zostaje zdominowany przez przeciwników 'ideologicznych' którzy nawet nie podejmują najmniejszego wysiłku by udowodnić faktami swoje racje...a jęsli tego będzie mało przechodzą na 'wycieczki osobiste'...;D

pytanie nr2 ....dlaczego pozamykano wszystkie tematy związane z wojną na Ukrainie? ...czy to jest nieważne ?
czy może powodem jest to że za dużo 'brudów ' tu wychodzi przy okazji ...
pisałem o tym od początku ...i pamiętam jak tu jakiś maniak wycinał moje wrzutki z wywiadami Rittera...
po dwóch latach tego konfliktu widać w ilu miejscach miał rację ...

tłumaczenie dzisiaj że musicie mieć kontrolę nad treściami jest poniekąd prawdziwe bo musicie kontrolować to co jest zgodne a co nie z waszymi własnymi (lub narzuconymi ) poglądami ...

dlatego wcześniej wspomniałem że stosujecie'cen.zu.rę prewencyjną'

a jednak ...;D

~~hgkyguiy7y napisał(a): a jednak ...;D

co jest w moim ostatnim poście-nieopublikowanym - niestosownego?
a może tylko musi przejść przez jakąś analizę? ...a może te dwa pytania są za trudne ?
nie -nie są za trudne...są niewygodne...