~~Błękitnozielona Nemezja napisał(a): Ktoś napisał: ~~Ciemnofioletowy Sit napisał(a): A czy świadek jehowy może być dawcą krwi?
Frakcje w nomenklaturze świadkowskiej, to coś z czego składają się to, co oni nazywają głównymi komponentami krwi - czyli co masz pod odwirowaniu krwi (plazma, koncentrat krwinek czerwonych i cieniutka warstwa leukocytarno-płytkowa z której pozyskuje się leukocyty i płytki krwi).
Doktryna sekty mówi, że ZABRONIONE jest przyjmowanie czegokolwiek w formie pełnej krwi i odwirowanej (osocza, płytek, leukocytów i erytrocytów).
W ogóle, pytanie do Swiadków Jehowy z Bolesławca albo z innej części Polski. Bo czegoś nie rozumiem w tej logice tych Waszych niekonsekwentnych amerykańskich przywódców, którzy wypowiadają się na tematy medyczne nie mając o nich pojęcia.
Dlaczego nie wolno Wam przyjąć pełnej krwi i osocza, koncentratu płytek, limfocytów albo erytrocytów, ale np taką wyodrębnioną hemoglobinę już tak?
Ktoś tu napisał wcześniej, że to jest szacunek dla Dawcy Życia. No okej.
Ze Izraelici mieli wylać krew na ziemię, niejako oddać mu z powrotem. Jak tego nie zrobili, to jakby mu coś zabrali... no okej.
więc wg Waszej logiki jest tak, że nie można Jehowie zabrać pełnej krwi, ani "głównych" części. Ale takie malutkie częsci już można i już On nie uwaza to za grzech?
Nie rozumiem.
Czy chcecie powiedzieć, że przestępstem (grzechem) wobec Boga jest "kradzież" całego samochodu (pełna krew), albo kół, podwozia, nadwozia i silnika (główne części), ale jak już powykręca się śrubki, podkładki, spuści benzynę, weźmie wycieraczki, powykręca przewody i zwyczajnie ukradnie inne "małe" rzeczy, bo są małe, to już nie jest kradzież?
To chyba tak nie działa.
Gdzie tu logika? To Jehowa Wam to objawił, czy Ciało Kierownicze zrozumiało, że ten zakaz trzeba poluzować, bo inaczej wierni będą padać jak muchy bez leków?
Czy w Biblii jest mowa o wirówkach do krwi? Może w 1 Księdze Znachorskiej 6:9 (żart)
Biblia nie mówi nic o wirówkach krwi. Apostołowie nie wirowali krwi. Mojżesz - o ile w ogóle istniał - też nie miał probówek z krwią i nic nie wiedział o tym, jak siła odśrodkowej działa na naszą krew. Zakaz był zakazem. To dlaczego robiony jest wyjątek na frakcje?
Polecam zapoznać się Wam z historią zmian w tej nauce na stronie jwfacts.com/watchtower/blood-transfusions.php na której są linki do WASZEJ biblioteczki i DO WASZYCH źródeł.
A może ktoś tu obecny z Was i Waszych mądrych starszych z komitetów łączności ze szpitalami zechce się wypowiedzieć dlaczego tak jest, skoro nie ma to podparcia w Biblii i logice?