to jest kontynuacja szatan jest wszędzie ;)

Proste przestać chodzić do tego kościoła

sprawa już jest opisana w ogólnopolskich mediach...
w jednej z głównych ról czytelniczka bolca.info...

dziwi mnie postawa ludzi...to tak trudno zamanifestować przed klechą solidarność z matką dzieci i wyjść za nią z kościoła? pusta taca dała by mu więcej do myślenia niż pusty kościół...;D

"Ludzie skupili się na chłopcach, bo to był ładny widok."

Pani sama sobie odpowiedziała dlaczego. Trzeba sie skupić na kazaniu.

Jeszcze parę dni temu inny bolesławiecki ksiądz ksiądz mówił o spadającej frekwencji na lekcjach religii w bolesławieckich szkołach nie wspominając choćby jednym słowem o tym dlaczego społeczeństwo "oddala" się od kościoła. Księża, chociaż nie wszyscy, się zapominają, że to oni powinni być duszpasterzami. Całe wieki tkwiło i tkwi w nich przeświadczenie, że to właśnie oni chcieliby stanowić o stanie naszej świadomości. Nie dociera do nich to, że społeczność w obecnych czasach jest zupełnie inna. Swoje grzeszki przez wieki zamiatali pod dywan. Chcącym bliżej zapoznać się z zachowaniami hierarchów proponuję lekturę "Justyna czyli nieszczęścia cnoty" autorstwa Markiza de Sade.

Czternaście stron pitolenia i tylko kliki za grosiki dla uchachanego Łętowskiego, a fury drabiniastej z nawozem dla plebana jakoś nie ustawiacie. Co jest z wami ludu pracujący miast i wsi? Jest sprawa, jest wódz z batem, a wy tylko piszeta?

~~Malkon napisał(a): Jeszcze parę dni temu inny bolesławiecki ksiądz ksiądz mówił o spadającej frekwencji na lekcjach religii w bolesławieckich szkołach nie wspominając choćby jednym słowem o tym dlaczego społeczeństwo "oddala" się od kościoła. Księża, chociaż nie wszyscy, się zapominają, że to oni powinni być duszpasterzami. Całe wieki tkwiło i tkwi w nich przeświadczenie, że to właśnie oni chcieliby stanowić o stanie naszej świadomości. Nie dociera do nich to, że społeczność w obecnych czasach jest zupełnie inna. Swoje grzeszki przez wieki zamiatali pod dywan. Chcącym bliżej zapoznać się z zachowaniami hierarchów proponuję lekturę "Justyna czyli nieszczęścia cnoty" autorstwa Markiza de Sade.

mam ...;D

a w którym momencie wygonił...??????? bo o wygonieniu ta pani nic nie mówi.... tylko o propozycji, to już chyba wyobraźnia bolec info zadziałała.... czy aby nie chora????