~~Siwawa Morwa napisał(a): Zgadzam się z księdzem w 100%. Kościół nie jest miejscem na spacery i zabawy dla najmłodszych. Nawet jeśli bywa to urocze i piękne. To jest świątynia. Dom Boga. A nie przewijalnia dzieci, miejsce karmienia, czy konwersacji towarzyskich. Niektórym ludziom nabożeństwo myli się, jak widać, z wizytą na placu zabaw.
Jeśli kościół nie jest dla najmłodszych, niech księża nie chrzczą niemowląt. Mogą chrzcic świadomych dorosłych, którzy nie będą rozrabiali w kościele. Na szczęście są w Bolesławcu parafie gdzie dzieci nie przeszkadzają wielebnemu księciu