mając nadzieje na odnalezienie bohatera trafiają na trumne z gostkiem który był wcześniej podawany bohaterowi jako analogiczna udana misja. dla mnie dość proste :)
Dopisane 04.04.2011r. o godz. 22:47:
Unborn napisał(a): dla tych co szukali ostatnio Battle Los Angeles, właśnie pojawiła się r5
ten film to nieporozumienie jak Skyline, który jest albo gorszy albo równy. na BLA miałęm ochote po 40 min wyjść z kina, taka amatorka w dialogach, efektach, montażu, grze aktorów, fabule i całej reszcie. trzymac się z daleka. szkoda czasu nawet za darmo