A może ktoś mieszka w ok. jelenigórskiej i sprawdzi czy ten porzucony rano york tam się jeszcze plącze. Może wpadł pod samochód? Ja niestety mieszkam na drugim końcu miasta i nie mam jak zostawić dziecka bo bym sprawdziła. Z tego co pisał kierowca, piesek miał krzywe przednie łapki jest bardzo ufny i zagląda do samochodu. Inny bolecnauta widział go tam ok. 8 więc straż miejska telefon od kierowcy olała. Szkoda malucha ;(
Byłam na JEL.eniogórskiej rowerem ok . 14.- 30 -eści . , dojechałam do basenów wojskowych , szukałam , wołalam , ale , psinki nie znalazłam . Moze poszła za kimś dalej , lub ktoś sie zaopiekował nią = mam nadzieję :| .
Zobaczę w Z.planie dziś jeszcze.
wracałam ze lwówka i widziałam przed chwilą małego pieska w okolicy sklepu meblowego hubert. może to ten york.
nikogo tam nie było więc to może ten , o którym piszecie.
Myślę ,ze musimy wyjść z psami poza teren Z.Planu i pokazac je szerszej liczbie osób . -
Może ma ktoś pomysły . Ochotnicy mile widziani .. :)
Do spacerów też oczywiście ..
Psów przybywa , adopcji nie - zaczał się okres wakacyjny - i pozbywanie się zwierzat :> :| ;(
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.