~tomek napisał(a): Na pasie naprzeciwko Strabaga stosy opon , plus szkło walające się prawie wszędzie. Porządek.Hmmmm......
Organizatorzy to zbyt wiele powiedziane , bo impreza była nielegalna - nikt nawet nie starał się o zgodę na jej organizację.
A na pasie naprzeciwko Strabaga nie będzie już awantur - całe 6 hektarów ma prywatnego właściciela - będzie chleb zamiast igrzysk dla maluczkich.
Wow, ale jesteś wielki, wkurza cię ten plebs w RS6 i bawarkach M3, M5 nie to co twoje przypasione Tico na LPG. Get a life, zamiast pierniczyć takie farmazony na forach. Awantury buahahahaha. Widzisz, nie każdy jak zapewne ty lubi spędzać niedziele przy puzzlach i herbacie. Ogarnij się bo pośmiewisko z siebie robisz.