#Pannazdzieckiem nieaktywny 26 marca 2014r. o 12:58
Nie chodzi o brzydkie słowa , chodzi o przesłanie :)
Przepraszam , czy pomożecie mi zmieniać Świat , Gierek o tym mówił . Pamiętasz Mamę Pinio ? piękna :) Chodzi właśnie o te dziewczyny , które szczęścia nie miały. Rzeczywistość różni się od poezji , rzeczywistość to dążenie do wiedzy :) To jak Drogi Poeto, poklepiesz mnie po plecach ? Chciałem Cię skrzywdzić , ale ... przeszło mi . Ty też możesz być Wielki . Kocham Cię :*
Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
#Pannazdzieckiem nieaktywny 26 marca 2014r. o 13:41
Do pustej też, nie rozumiesz gospodarki i ekonomi Gocha .Ile razy już Cię pytałem , że system jest bałwochwalczy , a ludzie nie rozumieją , dlaczego Urząd Skarbowy prowadzi korepetycje wśród młodzieży . A no dlatego , że jest to podstawą egzystencji mondrych inaczej. My robotnicy, komuniści , oddajemy energię ponieważ kochamy .Ten kiep co kocha inaczej i Ty cwaniaro :* kiedy się obudzicie ? Moralność to podstawa
I żadna poezja tego nie zakłóci :)
E... chciałbym żyć w normalnym Świecie , ale gdzie go znaleźć ?
Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
Czasem wiatr zdmuchnie
smutek przelotny,
Ciepłym tchnieniem znów dłonie ogrzeje,
I przegoni wszystkie kłopoty,
Więc dziękuję wiatrowi, że wieje.
Czasem deszcz o szyby zadzwoni
Mokra trawa kroplami lśni
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić,
Więc dziękuję deszczowi za łzy.
Czasem słońce w gonitwie do lata
Znowu ogród barwami roznieci
Pozapala iskry na kwiatach,
Więc dziękuję słońcu, że świeci.
No, a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś…
Ewa Lipska
Coś zmienić w życiu chciałabym
Coś zmienić w życiu chciałabym.
Za oknem nostalgiczny rym.
I jak poradzić sobie z tym,
bym była inna.
Niech czeka na mnie w tłumie róż
wiecznie zielony anioł stróż.
I niech nie dzwoni więcej już
pamięć kamienna.
Może kredka na policzku, szal, sukienka.
Kolor włosów, kolor wspomnień, kawiarenka.
Pióropusze, listy wzruszeń, znów od nowa,
kiedy słowa, kiedy mowa ezopowa.
Może wreszcie, jak w agreście, coś się zdarzy.
Powiesz do mnie: wiesz, w tym wieku ci do twarzy.
Powiesz do mnie o miłości albo więcej.
Najgoręcej moja ręka w twojej ręce.
Coś zmienić w życiu chciałabym.
Owija mnie różowy dym.
A na plakacie ona z nim,
szczęśliwa puenta.
Nich się odnajdą: ty i ja.
Zielony anioł. Sen bez dna.
I niech fortepian stary gra,
co zapamiętał.
:)
Dopisane 04.04.2014r. o godz. 23:44:
Karol Irzykowski
Ergo decipiatur!
Na co wysiłki górnolotnych dążeń,
Na co przykłady oszalałych natur!
Czyliś podleciał chociażby na sążeń?
Świat chce być w błędzie, ergo decipiatur!
Bez tego prawa byłby świat chaosem,
A człowiek żyłby i głodny, i nagi,
Ono jest barwą kwiatów, ptaków głosem,
Ono sprężyną wielkiej równowagi.
A niewdzięcznikiem ten, co przeciwdziała
I życiem kręci, jak autor romansem,
Drzazgę oporu wyrwij, gdy została;
Wpośród akordów nie bądź dysonansem.
Szablonem dotąd było mi to zdanie,
Teraz je w całej rozumiem osnowie;
Niechaj mi drugą naturą się stanie,
Przyjmie się w sercu, a nie tylko w głowie!
Niech się ciemnością nazywają blaski,
Niech blada chytrość nazywa się męstwem,
A gdy z mą twarzą zrośnie się twarz maski,
To niech dzień taki nazwie się: zwycięstwem!
Bądź sam akordem w ogólnej harmonii,
W tym arcydziele na co reparatur?
Tylko bez żalu, tylko bez ironii,
Wszak twoim hasłem: ergo decipiatur.
Dopisane 05.04.2014r. o godz. 06:48:
Karol Irzykowski
Dług
Gdzie się w mojej duszy gubią
Muzyki melodie?
Czy mój szatan je przykuje
Na nędzne parodie,
Czy mój anioł z nich wysnuje
Snów młodzieńczych odę,
Czy też one przepadają,
Niby kamień w wodę?
W jakiejże postaci zwrócę
Te przeczyste dźwięki,
Które mi się w duszę sieją
Z niewidzialnej ręki?
Czy ci wierzyć mam, nadziejo,
Żeś jest wiosną plonów?
Czy też myśleć, że ma dusza
Jest cmentarzem tonów?
Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.