alter napisał(a):
[img=1445795857_1tkg6np.jpg]
aa, zauważyłaś, że inaczej się przyjmuje poezję recytowaną przez kogoś, lub czytaną i recytowaną przez nas samych? :)

miłego wieczoru :)

:) zwróciłam uwagę na ten wiersz wcześniej :) zauważyłam... i lubię sama
czytać ... jakoś tak lepiej do mnie trafiają :) jeżeli przez lektora to jestem wymagająca i oczekuję trochę więcej niż klepania wersów ;) to tak jak z dobrą książką, którą przeczytasz, a potem obejrzysz film na podstawie tej książki i czujesz niedosyt lub rozczarowanie :)



:) również

~aa napisał(a):
:) zwróciłam uwagę na ten wiersz wcześniej :) zauważyłam... i lubię sama
czytać ... jakoś tak lepiej do mnie trafiają :) jeżeli przez lektora to jestem wymagająca i oczekuję trochę więcej niż klepania wersów ;) to tak jak z dobrą książką, którą przeczytasz, a potem obejrzysz film na podstawie tej książki i czujesz niedosyt lub rozczarowanie :)

Tak, myślę tak samo... Ale z jednym wyjątkiem ;) Wieczory poetyckie z poetami. Dlatego ponieważ często po mimice twarzy autora można wyczytać najskrytsze zamysły :)


Dopisane 25.10.2015r. o godz. 21:53:

na dobry sen, na dobranoc... poezja w muzyce :)

:) widzisz ja lubię odczytywać z każdej twarzy :)
emocje, zmysły... czy może nawet myśli ;) czasem się uda :)





:) słodkich

~aa napisał(a): :) widzisz ja lubię odczytywać z każdej twarzy :)
emocje, zmysły... czy może nawet myśli ;) czasem się uda :)

Tak udaje się, ale nie warto czytać z każdej twarzy... pisałem o ludziach prostych i banalnych? ;)


Jesienne kwiaty

zamknij oczy i myślami wędruj po ogrodach
obraz ich pod powiekami zatrzymaj bo szkoda
mija lato więc przekwitną pogubią swe płatki
jesień przetka złotą nitką klomby i rabatki

naciesz oczy ich widokiem nim je mgła przykryje
takie piękne kolorowe jeszcze jest ich tyle
tylko zrywać i bukiety z wyobraźnią tworzyć
śpiesz się tylko bo za chwilę przyjdą pierwsze mrozy

może zasusz je w wazonie tak przetrwają dłużej
będą ładnie wyglądały wrzosy oraz róże
gdy zatęsknisz nagle zimą do zwiastunów letnich
w wyobraźni ujrzysz wtedy najpiękniejszy kwietnik

L.Mróz-Cieślik

:)




Dopisane 26.10.2015r. o godz. 12:34:

jeszcze jeden wiersz jesienny :)

Wizard Oskar

Odganiam jesienne tęsknoty urojone


do ciepłych krain odlatują
ostatnie tęsknoty i marzenia
tam gdzieś za morzami
musi być słoneczny raj
gdzie wszystko się spełnia
i tylko róże rodzi ziemia
a w sercu wiosna
i wiecznie zakochany maj

piękna ta jesień
lecz niebo zbyt często wilgotne
jak ptak chciałbym pomknąć
do rajskich krajów
zostawić tu przeszłość
tam znaleźć miejsce pogodne
wśród innych ludzi
i ich dobrych obyczajów

lecz gdy porankiem
pijemy razem serdeczną kawę
czym prędzej odganiam
jesienne tęsknoty urojone
bo jesteś ty
i wiem że na zawsze
z tobą zostanę
wśród jesiennych szarości
znajdziemy sny wymarzone

może nie będzie tak pięknie
jak w reklamach podróżnych
lecz naszym wspólnym szczęściem
a przez to najprawdziwszym
przytul mnie teraz
niech się pozbędę
marzeń próżnych
ty jesteś moim rajem
i spełnieniem
z całego świata najmilszym



Dopisane 26.10.2015r. o godz. 13:13:

droga długa jest... i kręta :)



Fantasmagorie :)



miłego popołudnia :)

:) Leśmian Szewczyk

W mgłach daleczeje sierp księżyca,
Zatkwiony ostrzem w czub komina,
Latarnia się na palcach wspina
W mrok, gdzie już kończy się ulica.

Obłędny szewczyk - kuternoga
Szyje, wpatrzony w zmór odmęty,
Buty na miarę stopy Boga,
Co mu na imię - Nieobjęty

Błogosławiony trud,
Z którego twórczej mocy
Powstaje taki but
Wśród takiej srebrnej nocy!

Boże obłoków, Boże rosy,
Naści z mej dłoni dar obfity,
Abyś nie chadzał w niebie bosy
I stóp nie ranił o błękity!

Niech duchy, paląc gwiazd pochodnie,
Powiedzą kiedyś w chmur powodzi,
Że tam, gdzie na świat szewc przychodzi,
Bóg przyobuty bywa godnie.

Błogosławiony trud,
Z którego twórczej mocy
Powstaje taki but
Wśród takiej srebrnej nocy!

Dałeś mi, Boże, kęs istnienia,
Co mi na całą starczy drogę -
Przebacz, że wpośród nędzy cienia
Nic ci, prócz butów, dać nie mogę.

W szyciu nic nie ma, oprócz szycia,
Więc szyjmy, póki starczy siły!
W życiu nic nie ma, oprócz życia,
Więc żyjmy aż po kres mogiły!

Błogosławiony trud,
Z którego twórczej mocy
Powstaje taki but
Wśród takiej srebrnej nocy!

Poezjo... wreszcie jestem ;)

Dwa covery Ciechowskiego z płyty "Spotkanie z legendą"

Mela Koteluk
&index=2&list=PLNLvrnF7Jl1O55oN8EJyaUauS3D_Ixzzo
Grzegorz Turnau
&list=PLNLvrnF7Jl1O55oN8EJyaUauS3D_Ixzzo&index=5

Metafora - wspaniałe narzędzie.