Osiem lat temu pan Ziółkowski stwierdził u mnie martwą ciążę,byłam już umówiona na zabieg (stwierdził brak tętna płodu swoim wewnątrzmacicznym usg)....coś mnie tchnęło,poszłam do innego lekarza,nie powiedziałam,że byłam u Ziółkowskiego i nic na temat postawionej wówczas diagnozy...I dziękuję Bogu,bo mam teraz wspaniałą 7 letnią córeczkę,a gdybym uwierzyła wtedy Ziółkowskiemu,poprostu by jej nie było i wątpię czy dowiedziałabym się kiedykolwiek,że usunął mi żywe dziecko....?Przestrzegam przed nim i jego diagnozami.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.