no i z tego co opowiadala corka fieldorfa to skazujacy generala na smierc byli zydami, dla mnie ten kto posiada obywatelstwo polskie jest polakiem, tak samo jak ponad milion niemcow przed rokiem 1939 mialo obywatelstwo polskie.


Dopisane 28.02.2012r. o godz. 12:27:

a dlaczego ich nie chciano w ak?

Może nie chciano ich w AK dlatego, że większość obywateli II RP posiadających obywatelstwo polskie, a narodowość żydowską delikatnie mówiąc, niezbyt chętnie(o ile w ogóle) broniło granic swojej ojczyzny w 1939. Były oczywiście wyjątki. Co do powodów jakie kierują historykami izraelskimi, by tak twierdzić - to nie są mi znane. Według mnie posiadanie obywatelstwa polskiego nie czyni oautomatycznie z danej osoby Polaka.

~kmicic napisał(a): Może nie chciano ich w AK dlatego, że większość obywateli II RP posiadających obywatelstwo polskie, a narodowość żydowską delikatnie mówiąc, niezbyt chętnie(o ile w ogóle) broniło granic swojej ojczyzny w 1939

W tym rzecz, wiekszość z nich nigdy nie czuła sie Polakami, nie chciała się asymilować, tym samym nie uważała Polski za swoją ojczyznę.


Dopisane 28.02.2012r. o godz. 13:27:

ramaj napisał(a): dzisiaj mam ten sam odruch gdy na Podhalu stawia się pomnik Ogniowi.

Tak też bywało

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_w_Sahryniu

nie wiem nic o sahryniu wiec daruje sobie komentarz ale ukrainiec motyka wyleciacial z krakowskiego ipn-u za falszowanie historii polski


Dopisane 28.02.2012r. o godz. 15:05:

w ksiazce siemaszkow miejscowaosc ta nie jest wymieniona

Piszecie że państwo którego nie ma nie mogło mieć armii (to w kontekście Żydów), polskiego państwa także nie było a armia była, to po Żydzi w getcie mieli także swoją organizację wojskową ŻOB, zaopatrywani byli w broń właśnie przez AK.
Armia Krajowa przez czas wojny miała w swoich szeregach ok. 300 tys. ludzi, partyzantka komunistyczna najwyżej 30 tys., to w czasach PRL zmarginalizowano rolę AK, wysławiając GL i jej następczynię AL, które tak naprawdę rozpoczęły swoją działalność, gdy Rosjanie zaczęli gonić szkopów na wschodzie, a gdzie byli ci bohaterowie w 1939,40,41,42 i 43? Do AK a nie do AL weszły Bataliony Chłopskie i Narodowe Siły Zbrojne. Czytając posty fobiaków, anonimów i im podobnych, utwierdzam się w przekonaniu, że praca polskich komunistów w zaciemnianiu, kłamstwie i zacieraniu prawdy przez te czterdzieści kilka lat nie poszła na marne.
Proponuję, wzorem Palikota, wyrzec się polskości.

noipn, moze mieli i 300 tys. (nie pisze o powstaniu) ale pod bronia mieli ok. 20 tys. reszta zajmowala sie planowaniem likwidowania polakow bo z niemcami trzymali szatme. jesli mielismy taka armie to gdzie nam wyparowalo 6 milionow polakow? pomysl najpierw zanim walniesz z grubej rury glupote. co to za prawda z ta obrona polakow na wolyniu, relacje mowia co innego poza malymi wyjatkani, rzneli tam polakow jak swinie i nikt ich nie bronil. nic nie pisalem o gl i al bo nic nie wiem o nich. mlota tez zakatowali ubowcy? z bandytow robi sie bohaterow i to mnie razi. akcja burza i powstanie to takie odbicie szajby aby sie wybielic.

Ludzie studiujcie historię , wiele się nauczycie na Jagiellonkach i tym podobnych uczelniach.

powtarzasz się

sprawdź czy cię nie ma w innych tematach, ok?