Roman zaciągnął za sobą armię urzędasów,przewodniczących,byłych prezydentów i obecnych prezesów.Komunalny fetorek z ratuszowego getta.Tosiu nie idźcie tą drogą!

I bardzo dobrze, że otworzyli mi tam ta restauracja w ratuszu najbardziej zawsze się podobała ;)

A ja sie pytam kiedy w koncu doczekamy sie otwarcia naszej sspelunki Pod Klonem? Kiedy znowu ruszy wiecznie pusty Hubertus?
To interesuje prawdziwych smakoszy a nie jakas tam burżuazja w rynku ,gdzie normalnego boleslawianina nie stac na zjedzenie zupy a co dopiero prawdziwej uczty jak te opasy na zdjeciach wyżej.... ;(

Nie wiem skąd w was tyle negatywnych emocji...

Na otwarciu rzeczywiści nie zabrakło przedstawicieli miasta, powiatu i gminy wiejskiej, ale na pewno nie byli oni grupą dominującą. W 150-osobowym tłumie nie zabrakło przedstawicieli kultury, sztuki, biznesu, organizacji pozarządowych czy też po prostu przyjaciół właścicieli, w tym byłych i obecnych pracowników i kontrahentów.

A co do cen to w weekend planowana jest fajna oferta z której ja na pewno skorzystam. 25zł za obiad dla dwóch osób. To na pewno nie jest kosmiczna cena. Z całego serca polecam to miejsce, może w końcu rynek zacznie żyć!

jeszcze księdza prałata pani Oleńka nie powitała ;)
Niepotrzebnie się pani wpakowała w to witanie wszystkich po kolei.
Trzeba było powitać wszystkich razem i byłoby ok.

Kazimierz,
co miałeś na myśli, pisząc "rynku bolesławieckich" ? : )

Trzeba bylo sie uczyc,bylibyscie urzedasami.

Myślałem że na krzysią się załapię ,no nie wyszło.