~xxx napisał(a): Trzeba bylo sie uczyc,bylibyscie urzedasami.
~ napisał(a): "Wszyscy goście, którzy przybyli na uroczystość otwarcia nowej restauracji, są przekonani o sukcesie biznesowym właścicieli."
Tak samo byli przekonani o sukcesie biznesowym jak budowali basen.
Matematyka jest prosta, niestety nie dla plebsu.
Restauracja się otworzyła bo obniżono czynsz na lokal. Kogo była to wina że wcześniejsze restauracje szły z torbami? Oczywiście tych urzędasów co teraz byli na wyżerce a wcześniej dawali ceny zaporowe.
Właścicielka dobrze kombinuje i dobrze wie że sukces jej restauracji zależy bardziej od urzędasa niż od klienta, bo to bardziej urzędas może ją uwalić niż okresowy brak klientów.
Sami widzicie jak urzędasy się potrafią żreć o stołki. Nie chcielibyście być panami życia i śmierci w mieścinie? Oni chcą i się o to pozabijają.
Darmowe wyżerki, dostęp do kasy której zwykły nauczyciel w życiu by nie zobaczył na oczy a tu ma taką możliwość.
To urzędasy stworzyły tą patologię z pustym Rynkiem i bankami i aby tą patologię ujarzmić to się robi im darmową wyżerkę.
Właściciela restauracji trzeba rozgrzeszyć bo każdy chce przeżyć.
Hienom lepiej coś rzucić aby cię nie poszarpały.
Urzędas durny jak but z lewej nogi i trzeba się trzymać od niego z daleka lub go przebłagać.
Moim zdaniem restauracja nie utrzyma się bo bolesławianie nie mają nawyku chodzenia regularnie do restauracji. Jeżeli sieciówka z tanim jedzeniem nie chce robić interesów w tym mieście a może sobie pozwolić na stratę to i średnio ekskluzywna restauracja nie przetrwa.
Ta restauracja będzie się raczej utrzymywała ze względu na koneksje ,które sobie stworzy lub nie.