~ napisał(a): Ja wiem papieżyco że nie da się tobie tego wyperswadować.
Papież powiela myśli, albo przynajmniej powinien, swojego idola, który powinien być też twoim najwyższym idolem, Jezusa Chrystusa.
Ani on nic do jego słów dodać nie może ani nic z nich odjąć, dlatego nie przekazuje nic nowego, no przynajmniej dla mnie, bo dla przeciętnych papistów pismo święte to ogólnie trudno zrozumiała książka.
A jeżeli nie przekazuje nic nowego to geniuszem nie jest, tak jak geniuszem nie jest profesor fizyki który tylko przekazuje myśli i teorie Einsteina.
Jest jeszcze inna sprawa - każdy chrześcijanin ma za zadanie nawracać na Chrystusa (nie na papieża) i jak mówię ci że Chrystus powinien być dla ciebie celem nadrzędnym to ty jeszcze dyskutujesz o cool papieżu.
JA ci mówię, cool papież nie jest fundamentem twojej wiary (chociaż ty uważasz chyba inaczej), nie jest geniuszem ani nie przekazuje nic nowego. Dlatego nawet same bredzenie że "myśl papieska" jest faktycznie myślą papieską już jest bałwochwalstwem.
To nie są żadne myśli papieskie ,no chyba że coś przekręcił, nie wiem nie czytałem i nie zamierzam, tylko powinny być nazwane myślami Chrystusowymi lub Boskimi prawami.
A jeżeli ty mieszasz autorów to łamiesz przynajmniej prawa autorskie. ;)
Papieżyco ..ale jak nie będzie po myśli, to zapewne znowu baranie .
Czy w którymś momencie napisałam, że papież jest fundamentem mojej wiary ? Chyba coś nie rozumiesz. A kto mnie zna, są tacy, to wie doskonale, że nie uznaję żadnych ziemskich panów nad sobą.
Cóż takiego zrobił, a właśnie to, że pokazał jak powinno się odbierać słowa Chrystusa i jak stosując się do nich, żyć w zgodzie z Bożymi przykazaniami. Jak kochać i przebaczać będąc tylko człowiekiem ze swoimi wszystkimi słabościami. Jak pozostać tym prostym, zwykłym człowiekiem gdy świat leży ci u stóp. Jak rozumieć drugiego człowieka i sprawić, żeby i on zrozumiał. Jak dać nadzieję i wiarę, że droga do Jezusa jest tą właściwą drogą. Nie "kopiował" słów Chrystusa, a starał się przedstawić własne myśli, w których były zawarte : pokora, uwielbienie i posłuszeństwo wobec Boga.
Ale dlaczego piszesz o czymś, czego nie chcesz i nie zamierzasz sprawdzić czytając ? :)
Czy jesteś w stanie uwierzyć mi na słowo ...wątpię, a wiesz dlaczego ?
Bo starasz się pokazać swoją wyższość i nieomylność.
Czy uważasz się za kogoś mądrzejszego od Karola Wojtyły i dlaczego ?
Czy aby sam Bóg nie wybrał Piotra ? Więc w jakim celu go wybrał ?
Ps. idol ..chyba mylisz pojęcia.