bylu napisał(a): Ale tak jest gdy na noc mamy dostępny jeden radiowóz, który wg kolejności zgłoszeń interweniuje. Zanim dojedzie do kolejnego zgłoszenia, lepiej zawiadomić zakład pogrzebowy. Podejrzewam, że szybciej będą, mając dyżury.
A nie sorry oni mają przykaz złapać daną ilość osób za konkretne przewinienia. Wynik w danym dniu musi być, bo będzie opierdziel od komendanta, że nic nie robili.
Policjant musi na dyżurze mieć wynik. Więc woli czepić się osoby, która przechodzi przez jezdnię w miejscu niedozwolonym niż zajmować się konkretnymi sprawami."
Nie chcę tu urazić funkcjonariuszy policji, bo taki mają rozkaz dany z góry.