Amnesty napisał(a): oczywiście nie ma dla mnie znaczenia czy na krzyżówce nie zatrzymuje się kobieta czy męzczyzna. Takie zachowanie nie ma raczej nic wspólnego z płcią tylko z wyobraźnią kierowcy i jego koncentracją na drodze.
Z moich obserwacji wynika ,że kobiety są bardziej ,,roztrzepane" i chaotyczne w aucie. Faceci natomiast nie grzeszą zdrowym rozsądkiem i odznaczają się nadmiernym ryzykiem.
W pojedynku daje remis 1-1 ! ;)
Z całym szacunkiem dla Pana , ale to co Pan pisze o kobietach kierowcach to w/g Pana kobiety są złymi kierowcami .Proszę zwrócić uwagę na statystyki , owszem występują tam kobiety ale 90% mwypadków i kolizji powodują mężczyżni taka jest prawda , więc niech pan nie mówi że tylko kobiety są roztrzepane bo dane z urzędu podają inne wyniki.Pozdrawiam