U mnie to jest proste: jadąc od ul.Kubika włączam prawy kierunkowskaz ,a następnie lewy skręcając w lewo, ci z Tyrankiewiczów są po prawej (teoretycznie mają pierwszeństwo),ale to ja będąc już na ul Karola miarki jestem na głównej i ci z Tyrankiewiczów muszą ustapić,aczkolwiek nie raz ich przepuszczam dając wyraźny znak ,żeby jechali ,jak widzę ,że stoi sznur pojazdów od ul.Tyrankiewiczów lub np.ktoś stoi jadąc od tej kostki k.PZU - ot zwykła kulturka :)


Co do widoczności: stojąc przed skrzyzowaniem jadąc od strony Tyrankiewiczów może nie ma sie widoczności na 500m ,ale spokojnie mozna bezpiecznie przejechać ;)

to puszczanie nie ma sensu. pojawi się za tobą drugi i zablokowaliście główną drogę :)

~mir.ko napisał(a): będac na rondzie jesteśmy już na głównej, wiemy to bo mieliśmy trójkąt od bankowej. a skoro zawracamy na głównej puszczamy tylko tych z naprzeciwka

Tyż prowda dlatego tak tam się jeździ,co nie zmienia faktu że i tak trzeba sie czaić.Ja tam dwa razy już bym wyhaczyła w wyjeżdżającego z Tyrankiewiczów a jechałam od K.Miarki bo ludzie zamiast gapić się czy nie ma nic na głównej to gapią się czy ten pod ustąp na rondzie wpuści go czy nie wpuści. :| :D

Do kierowcy i do Hemiego. Hemi nie masz racji, będąc juz ustawieonym do skrętu w lewo masz znak A7 ustap pierwszeństwa, oznaczający że masz ustąpić na drodze z pierwszeństwem, czyli dla ciebie poprzecznej ( K.Miarki). Przepuszczasz tych z Tyrankiewiczów bo skręcaja w prawo. I nieważne jest tu czy sie "wepchasz na K. Miarki- pierwszeństwo ustala się PRZED skrzyzowaniem. Dla opornych- na "normalnym" skrzyżowaniu skręcając w lewo z podporządkowanej, nie wpychasz się szybko na główną żeby stanąć bokiem i nie przepuscić jadących z przodu prostu.
Dla mających inne zdanie zalecam ostrożność , juz były tam stłuczki , można się zdziwić :)

A do Mir.ko - to NIE jest rondo!

~mir.ko napisał(a): to puszczanie nie ma sensu. pojawi się za tobą drugi i zablokowaliście główną drogę :)

Byłeś tam kiedyś przed ósmą rano?Korków nie ma z obu stron K.Miarki ale Tyrankiewiczów aż pod 1 L.O. i Bankowa do domu dziecka i spróbuj się wtedy wbić od banku na K.Miarki. ;)

Popieram to, co piszesz, malkontent.
Podobną do Twojej wypowiedzi, umieściłem w temacie dotyczącym skrzyżowań. :).
Jak widać jest to problem dla wielu kierowców, a co niektórzy w dodatku mylą to skrzyżowanie z tzw. rondem.

~mir.ko napisał(a): będac na rondzie jesteśmy już na głównej, wiemy to bo mieliśmy trójkąt od bankowej. a skoro zawracamy na głównej puszczamy tylko tych z naprzeciwka

A gdzie ty tam rondo zobaczyłeś ?? Gdzie jest znak ronda się pytam uprzejmie ?? :D

hemi napisał(a): U mnie to jest proste: jadąc od ul.Kubika włączam prawy kierunkowskaz ,a następnie lewy skręcając w lewo, ci z Tyrankiewiczów są po prawej (teoretycznie mają pierwszeństwo),ale to ja będąc już na ul Karola miarki jestem na głównej i ci z Tyrankiewiczów muszą ustapić

Ci z Tyrankiewiczów mają pierwszeństwo !! - stojąc na tym jaju, masz przed oczami jak byk znak "ustąp" i skręcasz w lewo, ci z Tyrankiewiczów też mają ustąp, ale skręcają w prawo !!
:D
Hemi, jak masz jeszcze wątpliwości, to zapytaj Romka ;)