skorn napisał(a): Kierowcy nie zapinający pasów to jakiś problem? Stanowią zagrożenie dla ciebie jako uczestnika ruchu?
Jeśli auto zacznie się wymykać spod kontroli , to uwierz mi,że łatwiej jest je opanować będąc przypietym niż latając po aucie i próbowac sie łapać kierownicy.
Ale przede wszystkim !: Jesli ktoś nie zapina pasów ,bo mysli ,że to wymysł władz ,aby dawac po dupie biednym "polaczkom" ,a nie zwykły system bezpieczeństwa ,który ratuje zdrowie i zycie jadących pojazdem ,to niech LECZY SIE NA WŁASNY KOSZT !
I po problemie :)
Bo jak coś to taki myslący inaczej jest niezniszczalny ,i najlepszy na swiecie ,a jak podczas jakiejś głupiej niegroźnej kolizji daje ryjem w poduche ,lub łbem w szybe i leczy sie tygodniami , to jest to na koszt podatnika .
A ja np.sobie nie zycze jako podatnik ,aby bezmózg ,który w doopie ma swoje bezpieczeństwo później robił masę kosztownych badań ,bo sie okazało,że jednak prawa fizyki jego też obowiązuja i zamiast zaprzeć się rękami o kierownicę ,to złapał sie za nia zębami :)
Dla mnie pasy to jak najzwyklejszy system bezpieczeństwa ,który ratuje mi doopę podczas kolizji i daje szanse na wyjście cało z wypadku ,a nie jakiś wymysł rządzących aby nas łoic z kasy.
szoda,że wielu myśli inaczej :(
Skornie-wiem,ze problem i tak Cie nie dotyczy więc spokojowo :)