~ napisał(a): Można cwaniakować jak stoi się przy SWOIM dużym, czarnym psie. Psy to zwierzęta i nie wiadomo co w ich głowach siedzi w danej chwili, bywa że zaczną gryźć właścicieli bo wypili alkohol, bo mucha siadła im na twarzy, bo inaczej pachną, bo taki mają kaprys. Nie widzę nic dziwnego i śmiesznego w tym, że obcy człowiek bał się twojego psa, a raczej obawiał jego reakcji.

Spokojnie, w żadnym słowie nie cwaniakuję. Po prostu przytoczyłam historię, która mi się przydarzyła. Zresztą była to zwykła, przyjemna wymiana zdań, która zakończyła się śmiechem. Pan wszedł, pogłaskał psa, a później pozwolił wejść swojemu dziecku, które przez cały czas bawiło się z psem. Przez 12 lat nie zdarzyło mi się, aby mój "wielki czarny pies" przejawił choć trochę agresji. Ale to jest kwestia wychowania. Spokojny właściciel, to spokojny pies.

a to teraz wiem dlaczego moje są spokojne :)
mają to po mnie :D

No oczywiście :)

~ napisał(a): Można cwaniakować jak stoi się przy SWOIM dużym, czarnym psie. Psy to zwierzęta i nie wiadomo co w ich głowach siedzi w danej chwili, bywa że zaczną gryźć właścicieli bo wypili alkohol, bo mucha siadła im na twarzy, bo inaczej pachną, bo taki mają kaprys. Nie widzę nic dziwnego i śmiesznego w tym, że obcy człowiek bał się twojego psa, a raczej obawiał jego reakcji.

O takiej sytuacji mozna powiedziec też o ludziach.To jest to samo.Żył tyle lat spokojnie. był normalny aż zabił pewnego dnia/Co częściej się zdarza atak człowieka na człowieka czy psa na człowieka? Odpowiedż jest oczywista.W polskim społeczeństwie ciągle krążą histeryczne opowieści i wielkich psach,ludojadach.W Europie dawno nie ma tego mitu, Ludzie nie panikujcie na widok wielkiego , bo to tylko wielki,po prostu taki urósł.

~wielki napisał(a):

~ napisał(a): Można cwaniakować jak stoi się przy SWOIM dużym, czarnym psie. Psy to zwierzęta i nie wiadomo co w ich głowach siedzi w danej chwili, bywa że zaczną gryźć właścicieli bo wypili alkohol, bo mucha siadła im na twarzy, bo inaczej pachną, bo taki mają kaprys. Nie widzę nic dziwnego i śmiesznego w tym, że obcy człowiek bał się twojego psa, a raczej obawiał jego reakcji.

O takiej sytuacji mozna powiedziec też o ludziach.To jest to samo.Żył tyle lat spokojnie. był normalny aż zabił pewnego dnia/Co częściej się zdarza atak człowieka na człowieka czy psa na człowieka? Odpowiedż jest oczywista.W polskim społeczeństwie ciągle krążą histeryczne opowieści i wielkich psach,ludojadach.W Europie dawno nie ma tego mitu, Ludzie nie panikujcie na widok wielkiego , bo to tylko wielki,po prostu taki urósł.

pewnie ze nie jego wina ze taki urosl, nie jego wina ze nie ma kaganca i nie jego wina kogos ugryzl tylko wlasciciela bo gdyby zalozyl kaganiec pies by nie ugryzl.jest obowiazek zeby pies mial smycz i kaganiec? Jest. Jest obowiazek sprzatac po swoim psie? Jest- tylko wlasciciele tego nie rozumieja.

Jest obowiązek panować nad swoim psem.Nie ma obowiązku kagańca ! Smycz i panowanie nad zwierzęciem.Kaganiec tylko w pociągach, autobusach .Właściciel odpowiada za psa.Sprzątanie po psie oczywiście obowiązkowo ,po sobie również..Warto znać przepisy by dyskutować.

~pies napisał(a): Jest obowiązek panować nad swoim psem.Nie ma obowiązku kagańca ! Smycz i panowanie nad zwierzęciem.Kaganiec tylko w pociągach, autobusach .Właściciel odpowiada za psa.Sprzątanie po psie oczywiuście obowiązkowo ,po sobie również..Warto znać przepisy by dyskutować.

co ty nie powiesz?!taki z ciebie znawca a nie wiesz ze w miejscach publicznych jak idziesz z psem groznej rasy(wiadomo ze wielkim) to masz obowiazek zalozyc mu i smycz i ksganiec????

Nie.Co znaczy grożnej rasy? To właściciel decyduje czy załozyc kaganiec czy nie.Zaden przepis w kraju nie wskazuje obowiązku zakładania kagańca duzym psom..Duży nie znaczy grożny..