~Aneta Opała napisał(a): Wielokrotnie , godzinami na kanapie i tarasie zastanawiałam się za co ich obu [ Bogdana i Mariusza] tak lubię . Dziś to jak Ogień i Woda. Ale bez jednego i drugiego nie ma Energii. Bogdan bardzo silny i Mariusz stanowczy . Obaj dumni i obaj na czele. No nie da się tego dziś pogodzić , ale obu coś się chce. Obu podziwiam ! Każdemu z nich chętnie pomogę i z każdym z nich zawsze jestem szczera. Zatem róbcie obaj swoje dobrze. Obaj wierzycie w swoje idee. Wiecie , gdzie się można spotkać przy winie. Życie toczy się dalej, a Wasza energia jest twórcza. Godzina późna, ale myśli krystaliczne: obaj macie rację! Obu Was stać na to , aby było MEGA! Ja trzymam kciuki za Was obu! sami mnie tego nauczyliście!
Proszę proszę paniusia oderwała się od rzeczywistości .A może za dużo wina ?
Ocena męskości obu panów ? Co mają robić dobrze bo nie rozumie ?
Hmm , jeden twórczo wydymał drugiego a ten drugi się poirytował.
Trzymanie kciuków , wzruszające.