Bracia Pachnikowie zadebiutowali w Pucharze Świata, w męskiej elicie

W dniach 2-6 sierpnia 2023 roku, w Českiej Lipie oraz jej okolicach, rozegrano cztery konkurencje w ramach drugiej rundy Pucharu Świata w Biegu na Orientację.

Bracia Pachnikowie (fot. Bolec.Info)

REKLAMA

Na tę imprezę zostali powołani Stanisław Pachnik oraz jego młodszy brat Jędrzej.

Stanisław ma 20 lat i niecały miesiąc temu wywalczył szóste miejsce na Mistrzostwach Świata Juniorów. Teraz po raz pierwszy miał zaszczyt reprezentować Polskę na arenie międzynarodowej w kategorii elity, i to od razu na jednej z najważniejszych imprez światowych.

Chociaż powołanie Jędrzeja nie było ogromnym zaskoczeniem, choć nastąpiło w ostatniej chwilii. Jędrzej zadebiutował 2 sierpnia 2023 roku, mając zaledwie szesnaście lat, siedem miesięcy i dwanaście dni, wchodząc do światowej elity. Jego idole stali się teraz rywalami podczas zawodów. To szczęście zawodnika wynikło z nieszczęścia innego zawodnika kadry narodowej, który nie zdążył wyzdrowieć z kontuzji, co skutkowało koniecznością powołania Jędrzeja na jego miejsce. Trener Oleksandr Kratov dał szansę młodemu zawodnikowi na debiut, powołując go na te zawody.

Stanisław, startując w stawce ponad 130 zawodników światowej elity, wywalczył 56. miejsce w biegu sprinterskim, plasując się w górnej połowie stawki i wyprzedzając kilku utytułowanych zawodników, m.in. mistrza świata z 2021 roku w biegu sprinterskim – Szweda Isaaca von Krusenstierna. Był to drugi wynik polskiego zawodnika tego dnia. Lepszy okazał się Michał Olejnik, który zajął 31. miejsce. Jędrzej uplasował się na 103. pozycji.

Następnego dnia odbyły się sztafety sprinterskie. Zespół składa się z czterech zawodników (dwie kobiety i dwóch mężczyzn). Zarówno Jędrzej, jak i Stanisław, wystartowali w drugim polskim zespole. Na starcie stanęło ponad 60 zespołów. Chłopcy spisali się znakomicie jak na debiut. Po trzeciej zmianie plasowali się na 25. miejscu, jednak słabsza dyspozycja zawodniczki na ostatniej zmianie nie pozwoliła na utrzymanie tej pozycji, co ostatecznie spowodowało spadek zespołu na 34. miejsce. Pierwszy polski zespół uplasował się na 15. pozycji.

Występy Jędrzeja zakończyły się po tych dwóch biegach, natomiast Stanisław rywalizował jeszcze na biegu średniodystansowym (middle) oraz dystansie klasycznym (long).

Występy w Pucharze Świata są trudniejsze niż w Mistrzostwach Świata, ponieważ w narodowych zespołach każda nacja może wystawić po ośmiu zawodników i zawodniczek, podczas gdy na Mistrzostwach Świata tylko po czterech reprezentantów. Wiodące reprezentacje, takie jak Szwecja, Norwegia, Finlandia, Szwajcaria czy Czechy, mają tak wysoki i wyrównany poziom, że bez straty jakości mogą wystawić po kilkunastu zawodników. Tak więc przedarcie się do czołówki jest niezwykle trudne.

Chłopcy zadebiutowali i oswoili się z atmosferą wielkiej seniorskiej imprezy. Mimo że nie odegrali znaczących ról w rywalizacji, to ich występ nie przyniósł wstydu, a na pewno przyniesie korzyści w przyszłości, nie wspominając o aspekcie motywacyjnym, który zachęci do intensywniejszego treningu. To powód do dumy dla rodziny i społeczności lokalnej!

Więcej informacji o zawodach na stronie: www.wcup.cz.

Stanisław i Jędrzej Pachnik

Stanisław Pachnik