Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Nasz patronat
19 lutego 2024r. godz. 08:18, odsłon: 3506, Michał Szwed

Kochani Moi!

Michał Szwed składa podziękowania za organizację Finału WOŚP 2024
Michał Szwed ze sztabem WOŚP 2024
Michał Szwed ze sztabem WOŚP 2024 (fot. WOŚP Bolesławiec)

Od 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy minęły trzy tygodnie. W tym czasie odwieźliśmy zebrane środki do mBanku, posprzątaliśmy Kino Forum, oddaliśmy pożyczone rzeczy, bez których Finał nie mógłby się odbyć oraz rozliczyliśmy nasz sztabowy bank w Fundacji WOŚP. Teraz pozostaje oczekiwanie na rozliczenie naszej zbiórki przez mBank i podanie dokładnej kwoty jaką bolesławianie zebrali 28 stycznia 2024 roku.
 
Każdy Finał WOŚP to wyjątkowe święto pomagania, pracy zespołowej i wspierania idei wolontariatu. To niesamowita armia 150 wolontariuszy kwestujących na ulicach Bolesławca. Nasz najmłodszy wolontariusz miał 3 lata i nie był to jego pierwszy Finał! Z uśmiechem na twarzach dzielnie wędrowali po ulicach naszego miasta dumnie trzymając w rękach WOŚPowe skarbonki. Ich ciężka praca nie byłaby możliwa bez wolontariuszy zaangażowanych w pracę w samym sercu naszego finału, w sztabie. Od kilku lat gościmy w Kinie Forum i tu ogromne podziękowania dla dyrektora Kornela Filipowicza za pomoc w organizacji jak i wszystkich pracowników BOK-MCC. 

Skoro mowa o sztabie… cóż mógłbym powiedzieć. Na pewno to, że jest to grupa ludzi pracujących od października, kiedy to razem wprawiamy w ruch machinę dobra jakim jest Finał WOŚP. Każda osoba pracująca w sztabie #4689 ma ściśle określone zadania (te formalne i nieformalne). Moi najbliżsi współpracownicy: Iwona Bojko, która od 7 lat odpowiada za część artystyczną Finału, czyli program sceny. Jest też moim buforem i osobą, z którą konsultuję większość sztabowych decyzji. Osoba, która z gracją krzyczała na mnie, kiedy było to potrzebne, a inni nie mieli odwagi. Tu podziękowania dla pana Zbigniewa, męża Iwony za cierpliwość i przymykanie oka na telefony o dziwnych porach i różne pomysły, które zajmowały wasz wspólny czas. 

Magdalena Szwed (zbieżność nazwisk to nie przypadek, każdy szef ma szefową) kobieta o pokładach cierpliwości większych niż pokłady złóż kopalni Turów. Magda chyba najczęściej usłyszała jak bardzo mam tego dość albo, że się nie uda. I ze stoickim spokojem mówiła: „będzie dobrze”. Nie jest też tajemnicą, że kiedy ja zajmowałem się organizacją Finału to właśnie Ona musiała być mamą i tatą dla Gai i Kosmy. Magix jak ją często nazywam, dla mnie drobna kobieta o wielkim sercu!

W trakcie Finału odpowiadała za wszystkie bloki licytacji, a jak sami wiecie było tego naprawdę sporo i że żadne manko się nam nie przydarzyło to też zasługa Joanny BieleckiejUrszuli Frąszczak-Matyjewicz oraz Marty Fornal (tu warto dodać, że Marta była tydzień przed porodem) Krzysztof Krzemiński nasz brodaty prowadzący. Krzychu powiem wprost „jesteś swój chłop…”. Mój wierny kompan w życiu prywatnym i zawodowym. 

Marcel Sasiela gość, który zawsze z uśmiechem na twarzy stawia czoła wszelkim zadaniom tym planowanym i nieplanowanym. Natalia Bartkowiak, Kuba Czerwiński, Patryk Rosa, Sebastian Groth i Julia Długosz ekipa działająca w sztabie #4689 od samego początku.
To młodzi ludzie na co dzień studiujący (często w trakcie finału zakamuflowani w sztabie zdają egzaminy online), pracujący, którzy co roku zjeżdżają do Bolesławca, aby pomóc w organizacji i wziąć udział w bolesławieckim Finale. Bez nich te Finały by się nie udały. Aleksandra Dec, Oliwia Dec i Justyna Kurpisz nasz zespół odpowiadający za loterię fantową. Dziewczyny jak co roku musiały przejrzeć skarby jakie docierają do sztabu, a uwierzcie mi, że czasami nasza wyobraźnia wymięka, kiedy widzimy co przyjechało ukryte w kartonach😊.
 

Milena Niczyj koordynatorka wolontariuszy bolesławickiego sztabu WOŚP. Osoba, która miała najtrudniejsze zadanie ze wszystkich i poradziła sobie z nim wyśmienicie. Czasami zastanawiałem się czy ucieknie z krzykiem patrząc jak jej oczy robią się coraz większe, gdy okazało się, że np. mamy zrobione identyfikatory nie z tej listy co trzeba albo to co rozbiła przez 3 dni trzeba zrobić od początku. Mega skromna i cicha, a przy tym profesjonalna i skupiona na rozwiązywaniu problemów.

Brygada od zadań specjalnych Bartek Dybał i Kacper Lis myślę, że to nie tylko moje odkrycie tegorocznego Finału. Chłopaki do samego rana w bezszelestny sposób przemykali po sztabie rozwiązując rozmaite problemy. Za nim zdążyłem pomyśleć, że są potrzebni i muszą się tym zająć oni już działali i ogarniali potrzebę chwili. Michał Lis w tym roku zdalnie koordynował to co działo się w sztabie. Chwilę przed zdobyciem krawężnika na „koziej górce” i bolesnej kontuzji (poległ w ataku szczytowym), każdy dzień zaczynałem od telefonu Michała i pytania: „co jest do zrobienia i ja działamy”, Misiek wielkie dzięki!

Pokłony dla Ani Chojniarz i Lucyny Zarazińskiej, które dbały po porządek i czystość w sztabie. Można powiedzieć, że to zadanie z kosmosu patrząc na ilość odwiedzających nas gości, ale dziewczyny jak zawsze stanęły na wysokości zadania! No i oczywiście Pan Puszka, czyli Marcin Wiśniewski. Gość, który 7 lat temu wymyślił sobie przebranie i co roku dzielnie stoi pod sztabem w przebraniu puszki i jak co roku bije kolejny rekord!
 
Trzy wariatki co sprzedałyby lód Eskimosom… Agnieszka Noworol, Dorota Mrozek, Maja Mrozek ich to boję się nawet ja! Ale na serio tak pozytywnie zakręconej ekipy to polski handel po ‘89 roku nie widział. Trochę się bałem, że jak skończy się ciasto to sprzedadzą ławki i płytki z holu kina, ale na szczęście oszczędziły płytki na podłodze. Ławek szukamy do dziś.
 
Bank… Jak to powiedział Szymon Wasylów w filmie z 31. Finału WOŚP, „ludzi z baku się nie denerwuje…”. A tak na serio: wielkie podziękowania dla Katarzyny Korczyńskiej za zaangażowania i pokierowanie naszym WOŚPowy bankiem. Gdyby nie zgoda Kasi na poprowadzenie banku, ten Finał nie doszedłby do skutku. Nasi bankowi weterani: Halinka i Wiesiu Rataj ekipa, która gra z nami od początku. Halinka przelicza groszówki szybciej niż bolid F1 przemierza zakręty na torze Circuit de Monaco (najsłynniejszy tor F1). Wiesław to nasz MacGyver od wszelakich liczarek i sprzętów, które mogą doznać nagłej awarii w banku. Barbara i Andrzej Czerwińscy. Ludzie, na których można liczyć zawsze i o każdej porze. Zazwyczaj jak dzwonię przed Finałem to słyszę od Basi: „no myśleliśmy, że już nie zadzwonisz”. Andrzej zazwyczaj reanimuje sprzęty z Wiesiem – trzeba przyznać nie kucają na robocie! Amelia Górna, Jadwiga Segiet kolejne filary naszego banku. Zazwyczaj niewiele mówią, ale liczenie kasy opanowały do perfekcji (księgowe zawodowe) są trochę jak sycylijska mafia i nigdy nie wiem, kiedy żartują, a kiedy ich groźba jest realna. Dorota Dziedzic -Lechowska w tym roku przeliczyła chyba największą ilość jednogroszówek. Z uśmiechem na twarzy przewracała kilogramy „miedziaków”. No i nasza bankowa młodzież: Anna Mach i Dorota Piasecka. Dziewczyny dołączyły do naszego banku w tym roku, ale Ania związana jest z nami od samego początku. Często załatwia sprawy nie do załatwienia i ratuje nas z opresji.
 
Czy nas słychać, czy nas widać?

Technika to dział, bez którego nic by nie było! Zespół ludzi zajmujących się techniką w naszym sztabie to profesjonaliści z najwyższej półki. Za światło na scenie odpowiadał Dawid Ramski, artysta w pełnym tego słowa znaczeniu. Myślę, że scena Kina Forum w życiu nie widziała tyle urządzeń oświetleniowych. Za dźwięk na scenie odpowiadał Kacper Komorowski, dzięki niemu mogliście nas słyszeć lub nie (czasami tak było lepiej) król płaskich sprzężeń. Za to, aby wszyscy artyści występujący na scenie się słyszeli odpowiadał Kacper Makówka. Z gracją dżentelmena zakręcał wąsa i kierował wszystkie tory monitorowe na swoje miejsce niczym motorniczy tramwaju. Dźwięk w transmisji internetowej wyprodukował Krzysztof „KOMBI” Korczyński. Na scenie królował Maciek Makówka, który w podskokach przewijał kilometry kabli mikrofonowych i przepinał instrumenty. W tym roku do techniki dołączyła ekipa od streamu. Głównym kierownikiem zamieszania był Jacek Myjkowski odpowiadający za realizację wizji. Za kamerami stali Mariusz MyjkowskiDamian Makuch oraz Michał „Kefir” Polański. To dzięki nim mogli Państwo oglądać transmisje na ekranach komputerów, telefonów, telewizorach oraz na wielkim ekranie LEDowym przed Kinem Forum.
 
Trzej muszkieterowie, czyli Jacek Miliński (foto), Janek Ratajski (foto) i Szymon Wasylów (video). To właśnie oni niewidzialnie dokumentowali to co działo się przez cały dzień Finału. Zdjęcia Jacka i Janka już możecie obejrzeć na naszej stronie. Na film od Szymona trzeba jeszcze chwile poczekać, bo podobno kaseta miniDV mu się zacięła w kamerze. 
 
Za zabezpieczenie medyczne jak co roku odpowiadała Ala Kusy i Sylwia Rosa. Są to wspaniałe pielęgniarki, które często po dyżurach przychodzą do nas i dbają o zdrowie naszych wolontariuszy i gości odwiedzających nas w czasie Finału. Dziewczyny bardzo, bardzo Wam
dziękuję.
 
W tym roku wielkim pozytywnym zaskoczeniem był dla mnie telefon od siostry Anny z ZSOiZ w Bolesławcu. Nie ukrywam, że moje zaskoczenie przemieniło się w świetną współpracę z siostrą i młodzieżą z bolesławieckiego „Gastronoma”. Dzieciaki wraz z gronem pedagogicznym w mgnieniu oka ogarnęły akcję DKMS oraz zawodowo zajęli się grillem i wydawaniem wojskowej grochówki!
 
Od samego początku całkowicie za darmo nasze Finały ochrania Michał Poleszko i jego ekipa z firmy Cullex Art. Michu dziękuję za wasze
zaangażowanie i pomoc!
 
Hugeth’s Familly, czyli Aga, Radek, Sarah i Noah. Banda pozytywnych świrów, która zaopatrzyła w pyszną zupę paprykową pół Bolesławca albo i cały! Radek dzięki za podbicie licytacji szlifierki przez telefon… zaraz, zaraz ty ją wylicytowałeś!
 
Bolesławieckie Stowarzyszenie Motocyklowe Garage Racing Team to chłopaki o gołębich sercach! W zimną, styczniową niedzielę jak co roku wyprowadzili swoje motory i tłumnie stawili się przed sztabem! Panowie czapki z głów i pięknie dziękuję!
 
Sreberko Drift - tej ekipy nie trzeba przedstawiać! Moto WOŚP zawsze cieszył się olbrzymim zainteresowaniem. Za sterami srebrnej strzały zasiadał Darek Lachowicz, a w boksie serwisowym wspierali go Grzesiek Kunka, Ewa Łagoda-Kunka i Patryk Epner jesteście wielcy!
 
Dziękuję Klasykom z Miasta Ceramiki oraz Klubowi IKAR za przyjazd i waszą obecność na naszym finale, wielkie dzięki i do zobaczenia na drodze!
 
Bolesławieckie MORSY, czyli ekipa, która nie lubi ciepłej wody. Kolejny już rok morsowali wspierając Finał WOŚP.
 
Stałym elementem naszych Finałów są turnieje piłkarskie. W tym roku mieliśmy dwa: turniej przygotowany przez BKS Bolesławiec oraz Football Academy. Dzięki za wszystkie bramki strzelone w trakcie finału. W tych rozgrywkach każdy był zwycięzcą!
 
Każdego roku gra z nami Klekusiowo! Pan Mieczysław Żuraw ze swoją drużyną organizuje co roku imprezę z wielkim ogniskiem w Tomaszowie Bolesławieckim. Wszystko pod piękną nazwą „Od zwierzaka dla dzieciaka”.
 
W tym roku zagrali z nami wszyscy. Mówiąc wszyscy mam na myśli służby mundurowe! Byli z nami Strażacy z PSP oraz OSP, policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, żołnierze z 23 Pułku Artylerii w Bolesławcu (wielkie podziękowania dla dowódcy i żołnierzy, którzy kwestowali z wolontariuszami), Patrol Saperski w Bolesławcu oraz Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Można? Można! Normalność w końcu wróciła.
 
Wielkie podziękowania dla Prezydenta Miasta Bolesławiec Piotra Romana za to, że nigdy nie odmówił nam pomocy i za wsparcie kolejnego finału. Nie będę ukrywał, że często właśnie ta pomoc otwiera wiele zamkniętych lub niedostępnych drzwi.
 
Dziękuję zaprzyjaźnionym mediom: Bolec.Info – Patrycji, Bernardowi i panu Kazimierzowi za relacje i newsy o naszym Finale. Dziękuję Andrzejowi Stefańczykowi z Muzycznego Radia oraz całej redakcji Stempelek.Info.
 
Finał nie odbyłby się bez wsparcia darczyńców, sponsorów, firm oraz osób wspierających nasz działania. Dziękujemy za przekazane fanty, vouchery oraz pomoc! Warto podkreślić, że wszyscy robią to z potrzeby serca. Nikt nie bierze za pracę żadnych, absolutnie żadnych pieniędzy! Tak samo artyści występujący na naszej scenie przyjeżdżają do nas na własny koszt i nie pobierają żadnej gaży za występ. Z roku na rok jest to co raz więcej osób i firm, którym dziękujemy z całego serca!
 
Bolesławianie kolejny raz pokazali, że mają wielkie serca. A ja dziękuję, że mogłem być maleńkim trybikiem w tej wielkiej machinie dobra. Finał to tysiące telefonów, setki przejechanych kilometrów, kilkadziesiąt kilogramów zebranych pieniędzy (w tym roku to ponad 260 kg). Dziś dziękuję Wam wszystkim za okazaną pomoc, za dobre słowa i uśmiech, kiedy było ciężko. Za to, że kiedy emocje i nerwy sięgały zenitu wytrzymywaliście ze mną. 
 
Dziękuję i przepraszam,
Michał Szwed
 
Bolesławiecki Sztab WOŚP #4689 w liczbach: 
26. Finał WOŚP 86 226,10 zł 
27. Finał WOŚP 128 582,01 zł
28. Finał WOŚP 219 634,92 zł
29. Finał WOŚP 153 169,30 zł
30. Finał WOŚP 174 856,89 zł
31. Finał WOŚP 232 156,97 zł
32. Finał WOŚP 314 133,85 zł
Łącznie:
1 310 760,12 zł
 

Łączna kwota przekazanego sprzętu przez Fundację WOŚP do bolesławieckich szpitali (ZOZ Bolesławiec oraz Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych) to: 2 743 681,39 zł

Kochani Moi!

~~Brązowa Kalia niezalogowany
20 lutego 2024r. o 11:01
Piniędzy nima i nie będzie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Czarnofioletowy Niecierpek niezalogowany
20 lutego 2024r. o 16:41
dla emerytów i nauczycieli są
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ilona niezalogowany
21 lutego 2024r. o 8:03
~~Czarnofioletowy Niecierpek napisał(a): dla emerytów i nauczycieli są


Do wyborów a po wyborach będzie środkowy palec dla wszystkich, także własnych wyborców. Szykujmy się od lipca na wielki wzrost cen
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zielony Szupin niezalogowany
21 lutego 2024r. o 14:00
no ,przez poprzednie osiem było eldorado
teraz niektórzy zaczynają nie potrzebnie jojczyć
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Paliowa Irga niezalogowany
21 lutego 2024r. o 14:20
Kochani jest dobrze a będzie jeszcze............nieźle
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).