26 lutego do ośrodka przywieziony został borsuk z okolic Zgorzelca, niemalże w stanie agonalnym - osowiały, osłabiony, zdawało się, że traci wolę życia. Jednakże natychmiast podjęto działania, by mu pomóc. Dostawał antybiotyki, kroplówki, witaminy wzmacniające - wszystko, co niezbędne, by przywrócić mu siłę i energię.
Po kilku dniach troski i opieki, zaczęły pojawiać się oznaki poprawy. Jego oczy zaczęły błyszczeć, a ruchy stawały się pewniejsze. W końcu podopieczny ożywił się i wracał do pełni zdrowia - zaczął nawet kopać norę w swojej wolierze!
Dziewięciokilogramowy borsuk przeszedł niezwykłą przemianę pod opieką ośrodka. Nadszedł czas, aby go wypuścić. 6 marca zwierzak wrócił do swojego naturalnego środowiska, gdzie będzie mógł znów prowadzić swoje borsucze życie.
- To niezwykłe uczucie móc być częścią takiego cudownego procesu, przywracania dzikim zwierzętom ich wolności. Chcielibyśmy złożyć serdeczne podziękowania wszystkim, którzy przekazują wsparcie i dobre myśli do Klekusiowa! Wasze wsparcie jest niezwykle cenne i motywujące. Dzięki Wam możemy kontynuować naszą misję pomagania zwierzętom w potrzebie - podzieliło się Klekusiowo z internutami.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).