Gowin o mowie nienawiści

Zapytaliśmy posła Gowina, czy przyjechał do Bolesławca szerzyć mowę nienawiści.

Jarosław Gowin w Bolesławcu (fot. Bernard Łętowski)

REKLAMA

We wtorek, 16 czerwca Bolesławiec odwiedził Jarosław Gowin - poseł Porozumienia, były wicepremier i minister nauki i szkolnictwa w rządzie Mateusza Morawieckiego i Beaty Szydło, były minister sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska. W Bolesławcu Gowin namiawiał do głosowania na Andrzeja Dudę w wyborach prezydenckich.

Na bolesławieckim rynku odbyła się krótka konferencja prasowa, zakłócona przez zwolenników PiSu.

Zapytaliśmy posła Jarosława Gowina m.in. o szerzenie mowy nienawiści przez jego kolegów partyjnych.

- Panie pośle dlaczego przyjechał Pan do Bolesławca? Czy przyjechał Pan, aby szerzyć mowę nienawiści jaką prowadzą Wasi posłowie między innymi posłowie Żalek, Czarnek czy przywódca partii Jarosław Kaczyński? Czy to prawda, że doprowadziliście do tego, że nienawiść stała się jedną z rzeczy, która ma łączyć Polaków?

W trakcie zadawania pytania zwolennicy Porozumienia i PiS przerywali i uniemożliwiali Kazimierzowi Marczewskiemu zadanie pytania.. Uspokoili się gdy o to poprosił poseł Gowin. Odpowiedź posła Jarosławia Gowina prezentujemy w materiale wideo:

Konferencja zakończyła się zaraz po tym, gdy poseł odpowiedział na pytanie naszego dziennikarza. Po kilkunastu minutach przywieziono baner Andrzeja Dudy i zainstalowano go na skwerze przy Bazylice.