qwax_ napisał(a): To jak to interpretować? Przeczytał Pan, ale nie zrozumiał? A może przeczytał, zrozumiał, ale zapomniał?
~ napisał(a):falco napisał(a):
a może szukasz awanturki :D
o bobek się znów pojawił i awantury szuka :] wszędzie gdzie się pojawi to szuka kłótni a się dopytuje o przykłady? hahhaha
falco napisał(a):~ napisał(a):falco napisał(a):
a może szukasz awanturki :D
o bobek się znów pojawił i awantury szuka :] wszędzie gdzie się pojawi to szuka kłótni a się dopytuje o przykłady? hahhaha
"bobek" ;)
co by tu o tobie napisać?... :D to że się pojawileś tutaj by tylko rzucić jakimś "bzdetem"?
że nikt nie ma prawa wymagać czegoś więcej od ciebie ;)
co by tu napisać...
PanM napisał(a): Można zrozumieć że ktoś wierzy w coś czego nie da się dowieść ani logicznie wytłumaczyć.Nauka nie jest fałszywa,ona pozwala poznać i zbliżyć się do Stwórcy.
Ale ludzie ci posuwają się zbyt daleko.Starają się niemal siłą wmówić pozostałym że fałszywa jest nauka a prawdziwe ich wierzenia.
Dokąd to zabrnie ? Jeśli wierzący dostaną władzę absolutną stosy nie są wykluczone.
PanM napisał(a):
Starają się niemal siłą wmówić pozostałym że fałszywa jest nauka a prawdziwe ich wierzenia.
~ napisał(a):PanM napisał(a):
Starają się niemal siłą wmówić pozostałym że fałszywa jest nauka a prawdziwe ich wierzenia.
Jaką siłą? Jak na razie na bolec.info to ty stawiasz stosy :|
blues napisał(a):a jaka nauka pozwala zbliżyć się do stwórcy nieba i ziemi Boga ojca wszechmogącego w sercach wiernych żyjącego??sprecyzuj,bo chciałbym zgłębić wiedzę o stwórcy ,a nie wiem od czego zacząć,bo żadna księga nic nie mówi o Bogu tylko stwierdza w jakiej sile mam go czcić i kochać ;(PanM napisał(a): Można zrozumieć że ktoś wierzy w coś czego nie da się dowieść ani logicznie wytłumaczyć.Nauka nie jest fałszywa,ona pozwala poznać i zbliżyć się do Stwórcy.
Ale ludzie ci posuwają się zbyt daleko.Starają się niemal siłą wmówić pozostałym że fałszywa jest nauka a prawdziwe ich wierzenia.
Dokąd to zabrnie ? Jeśli wierzący dostaną władzę absolutną stosy nie są wykluczone.