~ napisał(a):

~ napisał(a): Mam jedno dziecko i zarabiam 2200zł żona zarabia na pół etatu 700zł razem mamy 2900 zł jeśli się żona zwolni to dostaniemy 500zł na dziecko i będziemy mieli 2700zł czyli ta ustawa zmusza do niepracowania.

Głupiś czy z liceum ogólnokształcącego? Mam wam tłumaczyć sprawy banalne? Zapytajcie się kobiet wpierw. Wszystkie są zadowolone. A skąd pieniądze na to. AAAA!!!!!!!! Ukróci się dygnitarzom.
Jak się żona nie zwolni to będziecie mieli 3400, jest różnica? Przy 2900, to prawie 20% więcej. Mało? Kłamstwo od razu wyczułem, masz żonę w ogóle? Ile masz lat 14? Zapytaj się mamy, może ci da 100 z tych 500 to inaczej będziesz krzyczał.

Jeżeli ktoś tu kłamie, to ty. Jeżeli żona się nie zwolni to nadal będą mieli 2900, ponieważ dodatek na dziecko nie będzie im przysługiwał. Wypadnie ponad 960 zł na osobę, ale jeśli żona zrezygnuje z pracy, dochód na członka rodziny się zmniejszy i dostaną 500 złotych. Nie bedzie musiała wydawać na opiekunkę, dojazdy do pracy itp.

Dochód zmniejszy się o 200 zł, ale wydatki zmniejszą się o wiele więcej.

Zabawne że w tym kraju wystarczy zarabiać 1200 zł żeby być uznawanym za "bogacza", którego stać na fundowanie cudzym dzieciom kina czy nauki języków obcych...:P

Ktoś napisał: - Mamo, za tydzień klasa idzie do kina, dasz mi 10 zł na bilet?
- Oj nie synku, rząd nam zabrał żeby do kina poszła Marysia, bo Marysia ma brata...
- Aha...rozumiem. To dobrze zrobili. Mamusiu, nie kupuj mi też jutro chlebka, dajmy mamie Marysi, niech Marysia z bratem jedzie na ferie!

Ktoś napisał: - Tato, pani dzisiaj mówiła, że są dodatkowe zajęcia z języka niemieckiego, grupowo będzie taniej, mógłbym chodzić?
- Niestety nie stać nas, rząd nam zabrał żeby na zajęcia mógł chodzić Bartek, bo tata Bartka pracuje na czarno a mamie Bartka się nie chce pracować.
- Tato...a czemu ty nie pracujesz na czarno a mamie chce się pracować?
- Bo jesteśmy uczciwymi frajerami synku...

~err napisał(a): Panie M masz dzieci ? w jakim wieku? Bo ja mam 2 i oboje z zona pracujemy wiec o zwiekszonej kwocie wolnej od podatku moglibysmy pomarzyć nawet jak by wynosiła 20tys zł. Dla mnie jako rodzica 500zł to jest konkretna suma i napewno przyda się w budżecie domowym bo będzie odczuwalna. Wiec proszę Ci co dzieci nie maja albo mają juz wyrośnięte przestańcie pie.......lic bo my rodzice na te pieniążki czekamy.

zgadza się ja też czekam bo te 500 naprawde na przeciętną rodzine to dużo

~ napisał(a):

~ napisał(a):

~ napisał(a): Mam jedno dziecko i zarabiam 2200zł żona zarabia na pół etatu 700zł razem mamy 2900 zł jeśli się żona zwolni to dostaniemy 500zł na dziecko i będziemy mieli 2700zł czyli ta ustawa zmusza do niepracowania.

Głupiś czy z liceum ogólnokształcącego? Mam wam tłumaczyć sprawy banalne? Zapytajcie się kobiet wpierw. Wszystkie są zadowolone. A skąd pieniądze na to. AAAA!!!!!!!! Ukróci się dygnitarzom.
Jak się żona nie zwolni to będziecie mieli 3400, jest różnica? Przy 2900, to prawie 20% więcej. Mało? Kłamstwo od razu wyczułem, masz żonę w ogóle? Ile masz lat 14? Zapytaj się mamy, może ci da 100 z tych 500 to inaczej będziesz krzyczał.

Jeżeli ktoś tu kłamie, to ty. Jeżeli żona się nie zwolni to nadal będą mieli 2900, ponieważ dodatek na dziecko nie będzie im przysługiwał. Wypadnie ponad 960 zł na osobę, ale jeśli żona zrezygnuje z pracy, dochód na członka rodziny się zmniejszy i dostaną 500 złotych. Nie bedzie musiała wydawać na opiekunkę, dojazdy do pracy itp.

Może i jestem po liceum ale ty nawet nie skończyłeś podstawówki bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem ,dobrze że ktoś mądry ci wytłumaczył.

PanM napisał(a):

~err napisał(a): Panie M masz dzieci ? w jakim wieku? Bo ja mam 2 i oboje z zona pracujemy wiec o zwiekszonej kwocie wolnej od podatku moglibysmy pomarzyć nawet jak by wynosiła 20tys zł. Dla mnie jako rodzica 500zł to jest konkretna suma i napewno przyda się w budżecie domowym bo będzie odczuwalna. Wiec proszę Ci co dzieci nie maja albo mają juz wyrośnięte przestańcie pie.......lic bo my rodzice na te pieniążki czekamy.

Kwota wolna powinna wynosić około dwa tysiące dla osoby pracującej plus właśnie 500 zł na każde dziecko.
Państwo nie jest od rozdawanie dlatego źe ;
Po pierwsze nie ma żadnych swoich pieniędzy.
Po drugie nie wywiązuje się wobec obywateli w zabieganiu o ratowanie życia i zdrowia.To w pierwszej kolejności.
Po drugie pominęło ludzi z jednym dzieckiem.
Po trzecie komu ma zabierać aby dawać ?
Szkoda że zamiast pracować i zabiegać to o co należy czekacie .

jak ktoś nie ma dzieci małych to tak właśnie myśli

~ napisał(a):

~ napisał(a): "Tymczasem nie zachęca a po prostu wspomaga finansowo"

A co jest główną przyczyną niskiej dzietności Polek? Dlaczego Polki w Anglii rodzą więcej dzieci niż w Polsce? (dane oficjalne)

a z prostej przyczyny no właśnie rodząc dziecko nie zawsze masz gwarancje ze wrócisz do pracy , tak na 1 dzień możesz wrócić i dostać wypowiedzenie.
Pracodawcy na słowo l4 już mają alergie . a co dopiero jak zachodzi w ciąże i nie ma jej parę miesięcy.
w tej kwestii pracodawca mężczyzna jest bardziej wyrozumiały niż pracodawca kobieta .

Otóż to...500 zł to za mało na utrzymanie dziecka a pracę stracić można. Niejedna kobieta wie jak ciężko jest wrócić na rynek pracy po urodzeniu dziecka...

~ZZZZZ napisał(a): Wszyscy krzycza 500 zl 500 zl czy wiecie dokladnie jak to bedzie wygladać??
No własnie, swiadomosc że od drugiego dziecka wszystkim sie bedzie należało jest dośc mylna. Drugie nie znaczy że zawsze drugie. Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Każdy mysli że jak ma jedno dziecko 15 letnie i sobie machnie drugie to 500 zl bedzie dostawało przez 18 lat a tu jednak zonk. Dostanie te 500 zl przez 3 lata gdyż jak pierwsze osiągnie 18-tke to to drugie staje sie juz pierwszym a co za tym idzie?? to że już 500 zł nie bedzie dostawać. Dla rodzica drugie dziecko bedzie zawsze drugim czy tam trzecim ale dla Państwa PiS drugie jest do mememntu gdy pierwsze osiagnie pełnoletnosc, pożniej wskakuje na pierwsze :) :) Macie te swoje obiecane 500zl :):)

Piękne spostrzeżenie...ale o tym też nikt głośno nie mówi.

Nasuwają mi się dwa spostrzeżenia.

Po pierwsze widzę że mało kto rozumie co to jest KWOTA WOLNA a po drugie dla kilkuset złoty są w stanie zgodzić się na wykluczenie sporej części społeczeństwa.
O kwocie wolnej nie będę pisał bo tu nie warto.

Teraz o wykluczeniu tych z jednym dzieckiem.

Dla ludzi posiadających jedno dziecko postawiono barierę zarobkową jednocześnie rezygnując z jakichkolwiek limitów dla pozostałych .A miała to być zachęta.
Przykro się czyta ludzi starających się dowieść jak bardzo to im się należy a jednocześnie nie należy się innym.

Ustawa jest chora ale ustawodawca zrobił że stała się też zarówno patologiczna jak i nieuczciwa wobec sporej grupy Polaków.

Ile lat będzie można ot tak rozdawać ?
Jakie dobre ustawy /w tym kwotę wolną lub obniżenie akcyzy na prąd , gaz / ta ustawa zablokuje ?
Ustawodawca / urząd / musi myśleć i działać długofalowo .Tak aby wszelkie stanowione prawa przynosiły lepsze życie wszystkim i zawsze a nie doraźnie na krótki okres rujnując możliwość stanowienia praw dobrych , sprawiedliwych i uczciwych --- PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ -- mówi to Wam coś ?