PanM napisał(a): Nasuwają mi się dwa spostrzeżenia.
Po pierwsze widzę że mało kto rozumie co to jest KWOTA WOLNA a po drugie dla kilkuset złoty są w stanie zgodzić się na wykluczenie sporej części społeczeństwa.
O kwocie wolnej nie będę pisał bo tu nie warto.
Teraz o wykluczeniu tych z jednym dzieckiem.
Dla ludzi posiadających jedno dziecko postawiono barierę zarobkową jednocześnie rezygnując z jakichkolwiek limitów dla pozostałych .A miała to być zachęta.
Przykro się czyta ludzi starających się dowieść jak bardzo to im się należy a jednocześnie nie należy się innym.
Ustawa jest chora ale ustawodawca zrobił że stała się też zarówno patologiczna jak i nieuczciwa wobec sporej grupy Polaków.
Myślę, że wiele osób wie, co to kwota wolna od podatku. Jeżeli dochód roczny stanowi np. 36.000 (3.000) miesiecznie, to podatek okolo 2.600 zł.
O te 2.600 ludzie by zaoszczedzili przy kwocie wolnej, ale dostajac dotację na dwójkę dzieci, bedą mieli 12.000 rocznie. Nie dziwię się więc niektórym, że nie patrzą, czy ktoś inny będzie miał. To nie jest kilkaset złotych, a kilkanascie tysiecy w roku wolnych od podatku. Kto by nie chciał wziąć ??