A ja proponuję żeby każdy kto czyta te brednie napisał w jakim kraju pracuję, a wtedy wyjaśni się skąd tak niskie bezrobocie. Brak ludzi do pracy to zasługa Boleslawieckich Januszy biznesu którzy jeszcze przyjadą się i na ukraincach wiem o tym.

Jakieś dziwne tezy macie z tym problemem przedsiębiorców lokalnych.
Niby małe bezrobocie czyli ludzie mają pieniądze bo pracują i przedsiębiorcy mają z nich dochody ale mają jakieś problemy.
Może ich problem to brak pracowników aby zwiększyć zyski?
No ale przecież podaliście że w sąsiednich powiatach jest duże bezrobocie więc dlaczego przedsiębiorcy z nich nie korzystają?
Może są za wygodni i czekają aż ich ludzie z Lwówka i Złotoryi nawiedzą osobiście?
A może trzeba im zapewnić dojazd ale szkoda im pieniędzy i czekają aż im ktoś Ukraińców dowiezie?
Ale Ukrainiec kasę wywiezie na Ukrainę i znów będą narzekali że ludzie nie wydają pieniędzy na lokalnym rynku.

Przedsiębiorcy lokalni są leniwi, tak mi wychodzi z obliczeń.

Pozdrawiam serdecznie Bolesławian z Niemiec a dokładnie z Dolnej Saksonii. Również byłem pracownikiem jednej z firm w BC lecz miałem dość dyskryminacji, powszechnego mobbingu i maxymalnego wykorzystywania postanowiłem zaryzykować i wyjechałem do Niemiec. Na początku strach i ogólnie chciałem wracać ale po jakiś 3 miesiącach wszystko się ułożyło. Również pracuje w zakładzie pracy nie powiem nie jest lekko ale traktują mnie jak człowieka nie ma problemu z niczym wypłaty może nie jakieś super wielkie ale jak dla mnie jednego 1200e w sam raz. I do czego to doszło ze Niemcy, Ruscy traktują mnie lepiej jak rodacy. Polecam ryzyko bo w tej chwili w Bolesławcu dorobicie się jedynie garba! A propo Ukraincow Polska dla Polaków Ukraina dla Putina !!!

A propo Ukraińców nic do niech nie mam ale zapraszam do zainteresowania sie sprawą imigrantów z Ukrainy którzy pracują na Tartaku w Iwinach na słynnym osiedlu nr II . Są dobrymi pracownikami ale, tylko 5 z nich ma umowę a jest ich z ok 20 może wiecęj robią po 12 godz za 5zł na godz ale nie w tym rzecz chodzi mi oto, że jakiś czas temu zdarzył się wypadek (z moich informacji nie jeden) Podobny do chłopaka który stracił rękę (Jakiś czas temu był temat a nawet film na bolec.info na jego temat). Nie znam dokładnego przebiegu sprawy ale w każdym bądź razie chłopakowi potrzaskało rękę a już słynny właściciel Tartaku, ani myślał udzielić pomocy !. Nawet zakazał wzywać jaką kolwiek pomoc. Chłopak o mały włos się nie wykrwawił i nie sety z tą ręką miał wracać na drugi dzień do swego kraju. Dostał jakieś pieniądze na powrót oraz kilka zł za milczenie, reszta miała siedzieć cicho pod grożbą powrotu.(wiadomo dla wiekszości jak nie dla wszystko oznacza to powrót do niczego). Siedzieli cicho lecz z wiadomych przyczyn zintegrowali sie z okolicznym społeczeństwem i w końcu opowiedzieli o tym przypadku !! a ponoć to nie jedyny. Prosił bym o zainteresowanie się sprawą i może w końcu może właściciel poniesie jakieś konsekwencje ponieważ tam dzieją sie cuda niestety w złym znaczeniu

~Twy napisał(a): A ja proponuję żeby każdy kto czyta te brednie napisał w jakim kraju pracuję, a wtedy wyjaśni się skąd tak niskie bezrobocie. Brak ludzi do pracy to zasługa Boleslawieckich Januszy biznesu którzy jeszcze przyjadą się i na ukraincach wiem o tym.

Niemcy

Jedno wytłumaczenie jest ludzie wyjeżdżają za granicę,albo małżonkowie rejestrują do ubezpieczenia rodzinnego, u siebie w pracy,współmałzonkow,zeby mieli mieli ubezpieczenie zdrowotne.Wtedy kiedy już są ubezpieczeni u współmałżonka, i wtedy wyrejestrowują się z UP.Ot i cała filozofia niskiego bezrobocia.

Holandia

Do uzupełnienia,najpierw się wyrejestrowują z UP,a potem w pracy u współmałżonka się rejestrują.A potem pracują na czarno.Taka jest rzeczywistość.Nie ma co się oszukiwać