już kończę emem
skornie -nic ciekawego ci nie powiedzą bo już dawno przeprowadziłem ''lustrację i weryfikację w jednym''
zapewniam cię że to było cholernie gęste sito :D
dlatego dzisiaj mogą tylko fantazjować i pisać kolejne ''legendy'' o których i ja niekiedy się dowiaduję ;)
czy mam o tym publicznie pisać?
po co?...w tym ''brylują '' tu inni :D
znikam z tematu bo sam widzisz że emem wkroczył i chyba zrobił to w odpowiednim momencie ;)
~Mirosław Parejko niezalogowany 25 listopada 2016r. o 20:43
Szanowny Redaktorku i Manipulancie,
Niestety muszę wrócić do tej formy ponieważ próbuje Pan głupa strugać i manipulować Czytelnikami:
w żadnym miejscu tych tekstów ani trochę nie zmieniłem swojego stanowiska.
Wykazałem Panu także iż nie obrażałem Pana jedynie krytycznie oceniałem pańskie wypowiedzi zgodnie z prawdą czyli tym czym faktycznie były.
Ponieważ znaczeń niektórych moich wywodów nie potrafił Pan zinterpretować - postanowił Pan udawać że to ja przystałem na pańskie oderwane od rozumu idee. Nie ma bardziej czytelnego oszustwa ale ma ono króciutkie nóżki - na ten pański podstęp załapią się jedynie osoby początkujące w pojedynkach słownych; ze mną nie ma Pan szans.
Co do obecnego pańskiego oświadczenia o halowenowaniu - zgadzamy się.
Świętujcie do woli albo nawet do 1-go maja. Tylko z dala od nas.
Tu zrobię małą dygresję: proszę zwrócić uwagę że właśnie w tym miejscu przyznał mi Pan rację co do tego Halowena więc na okoliczność że to ja początkowo krytykowałem pański tekst o nim - nie da się ukryć że nikt inny tylko właśnie Pan zmienił zdanie.
Nie powiem więc że ściągnąłem Panu majtki do kolan w tej kwestii bo raczej - same one Panu opadły
(się zsunęły... :)...
Pańskie interpretacje odcieni patriotyzmu i polonizmu pańskich znajomych - proszę wybaczyć ale na tym etapie - są jeszcze dla mnie niewiarygodne. Natomiast każde zdanie zaczynające się od "tolerancji i zrozumienia że świat się zmienia" - natychmiast wskazują na silną dawkę zindoktrynowania autora takich słów.
Wyjaśnię Panu dlaczego:
Otóż jedynym środowiskiem w naszym kraju które ustawicznie - od 1945 r. dąży do tego mitycznego i wymarzonego Pojednania Narodowego są komuniści. Komuniści, którzy wiedząc jak nikłe jest poparcie społeczeństwa dla ich zbrodniczych czynów oraz wykolejonych idei (patrz: żadne) - nie mają wyjścia:
muszą strugać głupa, oszukiwać , manipulować, kłamać itd, itp...
(jak kto nie wierzy niech przeanalizuje wyniki pierwszych "wolnych" wyborów w III RP czyli PRL-bis - w których do tego stopnia wszystko przerżnęli że musieli natychmiast w trakcie procesu wyborczego zmieniać ordynację i sfałszować wyniki)
Muszą to robić po to aby w każdy możliwy sposób uwiarygodnić się przed swoimi ofiarami czyli społeczeństwem. Czy nie zwróciło Pan uwagi że wszyscy - od Bieruta, przez Gomółkę, Gierka przez Jaruzela i PRL-bisowych "prezydętów" - wszyscy oni jak nie tworzyli jakieś sfingowane Fronty Jedności Narodu to nieszczerze wzywali do Zasypywania Podziałów i innych podobnych bzdur?
Nigdy natomiast polscy patrioci nie występowali z takimi obłąkanymi pomysłami.
Proszę zgadnąć dlaczego...
Jedynymi osobami które Pan opisuje a które mogą bawić się w przeddzień Wszystkich Świętych są ci którzy wprawdzie mówią po polsku ale ze spraw polskich które im leżą na sercu - za interesujące uważają jedynie - pasożytowanie na polskim społeczeństwie.
Pańska radosna halowenowa "twórczość" oraz apele o "zrozumienie, ze świat się zmienia" są jedną z ukrytych form takiego pasożytowania i dowodzą że należy Pan do miłośników rewolucji społecznej w naszym kraju.
Tylko osoby nie utożsamiające się z polską tradycją, historią i polskim duchem - mogą pragnąć zmieniać to co oddziedziczyliśmy po poprzednich pokolenia (np - po tym, wymordowanym przez komuchów) i mogą hołdować takim pseudo-nowoczesnym a w istocie marksistowskim wzorcom "kulturowym" jak Święto Straszydeł Walniętych W Dynię.
Nie bronię Panu tego świętowania ale zwracam Panu uwagę że takimi deklaracjami natychmiast obnaża się Pan z pańskim światopoglądem - ewidentnie wrogim Polsce i Polakom.
Proszę więc tu nie pleść dub smalonych o zmieniających się ludzkich potrzebach i tradycjach bo to jedynie projekcja marzeń komucha i czysto komuszy bełkot.
Jak widzę - jest Pan głęboko przekonany do swojej misji; jeśli uważa Pan że wstydu Panu to nie przynosi i potrafi się Pan publicznie z tym pokazać na mieście - niestety współczuję.
Nikt przyzwoity nie poda Panu ręki.
Ale wszystko przed Panem - pański los w pańskich rękach: może Pan dalej przykładać rękę do tej gównianej i podłej idei a może Pan zająć się tym czym powinien: informowaniem mieszkańców miasta o zdarzeniach bliskich i dalszych.
Co do zyskania dobrych wyników przez portal:
Dziękuję że docenił Pan mój udział w nich - nie da się ukryć że to nikt inny jak ja osobiście nakręciłem wam od wczoraj te znakomite wyniki więc przy okazji oczekuję choć drobnych wyrazów wdzięczności.
(spożywam piwo Pilsner... :)
pozdrawiam,
Mirosław Parejko
PS
Jeśli będę wybierał się do Bolca - dam znać...
Kolegów Skorn-a i Alter-a natomiast proszę o kontakt prywatny - znajdźcie mnie u wujka Googla.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.