~~Brunatnoszary Tytoń napisał(a): Pozycja kościoła katolickiego w jakimkolwiek społeczeństwie to papierek lakmusowy dla IQ obywateli. Bez masy bezwolnego, ogłupionego motłochu taka instytucja nie ma prawa funkcjonować w taki sposób jak to się dzieje w Polsce. Chore, słabe drzewa atakuje grzyb. Chore, słabe społeczeństwa atakuje religia, a chrześcijaństwo w szczególności. Oświata wydaje się jedynym remedium na tą przypadłość, ale jak oświecać ...i, z mózgami wypranymi od kołyski przez szarlatanów dzierżących faktyczną władzę w naszym kraju? Oto jest pytanie...Zastosowana autokorekta
Jeśli chodzi o to pranie mózgów, to bym dyskutował kto komu je pierze. Prawa Kościoła zgodne są z prawami naturalnymi. A te pozwalają nam w miarę zgodnie współistnieć na tej naszej Ziemi. Kościół został ustanowiony strażnikiem tych praw. Aby wprowadzić wśród nas zamęt, trzeba stworzyć nowe prawa, które ustanowią nowy porządek świata. To jest główne zadanie ideologii marksistowskiej. Czy nowy świat oparty na marksistowskich prawach będzie lepszy? Śmiem wątpić. Bo te prawa są tak płynne że w sumie nie będzie wiadomo co jest dobrem a co złem. Ostatecznie doprowadzi to do totalnego etycznego chaosu. Aby wprowadzić nowe "prawa" trzeba wyprać mózgi społeczeństwu, zaczynając od tych najmłodszych. Jednocześnie wykończyć strażnika starych praw, czyli Kościół.