~~Fakty i Relacje niezalogowany
17 czerwca 2023r. o 7:11
Trwa kontrofensywa ukraińskiej armii, na ten moment nie ma żadnego znaczącego przełamania frontu. Straty wojsk ukraińskich są znaczące, mówi się setkach spalonych maszyn, czołgów, wozów opancerzonych, straty osobowe są bardzo duże. Tego rodzaju ofensywa nie może trwać zbyt długo z tak dużymi stratami. Gen. Mark Milley wczoraj powiedział na konferencji prasowej, że liczba żołnierzy ukraińskich wyszkolonych przez kraje NATO, do tego kontrataku to 60 tys. Porównując to do Rosjan, liczba ta wcale nie jest taka duża, na pewno nie jest to liczba z którą można cokolwiek wygrać. Szczyt krajów NATO w Wilnie jest 11 lipca, śmiem postawić prognozę, że cała ta kontrofensywa nie dotrwa do szczytu NATO, po prostu zbyt duże straty w zbyt krótkim czasie. Oceniając ostatnie dwa tygodnie wojny, mogę potwierdzić moje przypuszczenia, że kontrofensywa jest to zagrywka wymuszona na władzach Ukrainy przez kraje które wysłały im "pomoc". Kontrofensywa pod względem strategicznym nie odnosi żadnego sukcesu, Rosjanie okopali się bardzo skutecznie, mowa jest o milionach min anti czołgowych, na których niszczone są znaczne ilości sprzętu. Na zastosowaniu nowych nie spotykanych nigdzie rodzajów broni , także na świetnym działaniu tzw. walki elektronicznej .Taktyka Rosjan polega na wycofaniu części swoich wojsk na odcinku frontu, co pozoruje przełamanie frontu, wojska ukraińskie wchodzą na ten odcinek, gdzie następnie są niszczone przez artylerie i drony, scenariusz powtarza się codziennie. Na ten moment, wszystko co udało się zająć ukraińskiej armii, to małe wioski w tzw. "szarej strefie", Rosja nie oddała nawet jednego miasta. Miasto Bakhmut, które zostało przejęte przez Rosjan w maju, ciągle jest w rękach rosyjskich, trwają tam ciężkie walki, jednak sukcesu ukraińskiego nie widać, linia frontu w Bakhmut nie zmienia się.
NATO chce przekazać Ukrainie myśliwce F16, jednak to nie pomoże. Rosja też ma samoloty i to lepsze, a do tego ma dobre systemy antyrakietowe i przeciwlotnicze. F16 nic tu nie zmienią, F16 nie uratują Ukrainy.
Jedyne co uratuje Ukrainę to rozmowy pokojowe.
Trwa olbrzymia propaganda medialna która ma pokazać tzw. "sukces" armii ukraińskiej, niestety prawda jest inna, sukcesu nie ma, na ten moment jest to porażka wojsk ukraińskich które są systematycznie niszczone przez Rosjan. Presja na Ukrainę jest olbrzymia, kraje NATO chcą pokazać "światu" jakieś choć drobny sukces, chociaż pozorne zwycięstwo Ukrainy, jeszcze przed szczytem w Wilnie. Niemcy zgodziły się na "uproszenie" przepisów NATO, ma to ułatwić wejście Ukrainy w struktury NATO. UP (Ukrainska Pravda) podaje informacje o strzałach na granicy Polski z Białorusią, strzały niby miały paść ze strony Białorusi. Łukaszenko dzisiaj przed kamerami dla propagandy będzie "rozmieszczał" rosyjskie bomby atomowe na granicy z Litwą, chce pokazać światu że się nie boi . Premier Węgier Wiktor Orban w wywiadzie powiedział, że jedyny człowiek na świecie który chce zatrzymać zbliżającą się 3 wś, właśnie został oskarżony w sądzie federalnym na Miami. Czyli doszedł do tego samego wniosku, co Tucker Carlson, że powody, że Donald Trump jest tak niszczony w USA, to jego opozycja do wojny na Ukrainie.
Kandydat partii demokratycznej Robert F. Kennedy w wywiadzie dla Joe Rogan powiedział publicznie, że bierze pod uwagę, że zostanie zamordowany, jeśli będzie im zagrażał, Robert F. Kennedy też publicznie jest przeciwko wojnie.
Z USA Artur Kalabarczyk