~~Złotawordzawy Rokitnik napisał(a):

PanM napisał(a): Nie śledzę i nie będę śledził czy ktoś podający się za znajomego s r a do mojego ogródka.]

Cześć!

Mam dostęp do Twoich urządzeń elektronicznych, które są częścią lokalnej sieci, która regularnie używasz. Śledziłem Twoją aktywność przez ostatnie parę miesięcy.

Jak to się stało?
Odwiedziłeś zhakowane strony z błędami, które wykorzystałem za pomocą mojego oprogramowania (które kupiłem od specjalistów w tym zakresie z Darknet).
To bardzo skomplikowane oprogramowanie, działające jak Koń Trojański. Regularnie się uaktualnia, więc Twój antywirus nie może go wykryć.
Program ten ma keyloggera; może on włączyć Twoją kamerkę i mikrofon, wysyłać pliki I dawać dostęp do Twojej lokalnej sieci.

Trochę czasu zajęło mi uzyskanie dostępu do informacji z innych urządzeń, obecnie mam wszystkie Twoje kontakty z konwersacjami, informacje o lokacjach, o tym, co lubisz, Twoich ulubionych stronach, itp.
Szczerze mówiąc, nie miałem nic złego na myśli na początku, robiłem to dla zabawy. To moje hobby.

Ale złapałem COVIDa i niestety straciłem swoją pracę.
Wykombinowałem więc, jak użyć “mojego hobby”, by zdobyć kasę od Ciebie!
Nagrałem film z tego, jak się masturbujesz. Film ten ma oddzielny ekran, gdzie z łatwością idzie Cię rozpoznać; widać też jasno, jakiego rodzaju filmy preferujesz.
Cóż, nie jestem z tego dumny, ale potrzebuję kasy, by przetrwać.

Dobijmy targu. Zapłacisz mi tyle, ile będę potrzebował, a ja nie wyślę tego filmu do Twoich znajomych, rodziny i współpracowników.
Powinieneś zrozumieć, że to nie żart. Mogę wysłać to emailem, linkiem SMS, mediami społecznościowymi, a nawet do mediów (mam nieco pohakowanych kont ich adminów).
Mógłbyś więc zostać “gwiazdą” Twittera, lub TikTok!

By tego uniknąć, powinieneś mi wysłać 1300 USD w Bitcoinach na mój portfel BTC: 18GxYpq42DcyinVxDHMvNEvTnZriNU68du

Jeśli nie wiesz, jak używać Bitcoinów, wyszukaj w Bingu lub Google “jak mogę kupić Bitcoiny”, czy coś w ten deseń.
Usunę ten film, jak tylko otrzymam swoją kasę. Usunę również złośliwe oprogramowanie z Twoich urządzeń i nigdy więcej o mnie nie usłyszysz.
Daję Ci 2 dni, to dość jak sądzę.

Jeszcze jedna sprawa:
Nie ma sensu zgłaszać to na policję, ponieważ używam TOR, więc nie ma sposobu na to, by namierzyć transakcję Bitcoinami.
Nie odpowiadaj mi (wygenerowałem ten list na Twoim koncie i dałem prawdziwy adres człowieka, który nie ma o tym zielonego pojęcia). W ten sposób nie idzie mnie namierzyć.

Jeśli zrobisz coś głupiego, czy niezgodnego z moimi oczekiwaniami, natychmiast udostępnię film.
Powodzenia!

Dziękuję . Niestety udało ci się jedynie puścić publicznie bąka .
Zdrowia życzę.

Horus napisał(a): "Dawny Kościół uważał niewolnictwo za instytucję niezbędną,nieodzowną dla utrzymania ładu świata. Niewolnictwo było dla
Kościoła czymśrównie oczywistym, jak państwo czy rodzina,i Kościół — jego krytyczni historiografowie są co do tego zgodni
— wręcz utrwalał istnienie klasy ludzi niewolnych (...) podczasgdy dawniej niewolnik był posłuszny przez swą bezradność i
zwykły strach, Kościół chrześcijański narzucił mu później owotrupie posłuszeństwo jako obowiązek moralny"

Kościół Przedchrystusowy można powiedzieć że był dość spolegliwy. Wyraźnie o tym mówi Jezus w Ew. św. Marka w słowach o nierozerwalności małżeństwa "Odparli Mu: Czemu więc Mojżesz polecił dać jej list rozwodowy i odprawić ją? Odpowiedział im: Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było."
Podobnie Jezus mówił że niewolnik nie może wejść do Królestwa Niebieskiego, prostując to, co było uznawane wcześniej. Kto niewolił drugiego człowieka, sam brał na siebie odpowiedzialność za to, że ten nie będzie mógł dostąpić zbawienia. Chrystus nadał godność każdemu istnieniu ludzkiemu. Przed jego przyjściem człowiek był o wiele mniej wart.

Pannazdzieckiem napisał(a): Być może rację ma Kolega Len , że za mało jesteś oczytany Przemo . W Oko press z całą pewnością nie pisali o teoriach kwantowej świadomości , jeśli już to o przyziemnej :D

Raczej nie to miałem na myśli. Nawet gdyby "Przemo" przeczytał wszystkie księgi tego świata, nawet gdyby był w stanie zrozumieć to, co w nich napisano, to i tak wciąż byłby niczym to dziecko we mgle. Nauka do tej pory ledwie liznęła złożonych praw natury.

~~Różowy Len napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a): Być może rację ma Kolega Len , że za mało jesteś oczytany Przemo . W Oko press z całą pewnością nie pisali o teoriach kwantowej świadomości , jeśli już to o przyziemnej :D

Raczej nie to miałem na myśli. Nawet gdyby "Przemo" przeczytał wszystkie księgi tego świata, nawet gdyby był w stanie zrozumieć to, co w nich napisano, to i tak wciąż byłby niczym to dziecko we mgle. Nauka do tej pory ledwie liznęła złożonych praw natury.

To zależy kto ocenia.
Osoba zapatrzona jedynie w biblię nie jest w stanie obiektywnie wypowiadać się o zdobyczach nauki. Coroczne nagrody nobla , szczególnie te z medycyny pokazują jak ludzkość rozwiązuje nieznane do tej pory przestrzenie wiedzy.
Kościół zawsze był i jest opóźniony. Najpierw broni dogmatów a potem panicznie stara się interpretować kanony wiary aby zminimalizować porażkę wiary z nauką.
Przez całą historię kościół nie wniósł w rozwój ludzkości nic -- NAUKA WSZYSTKO.
To dosyć dobitny argument.
Poniżej obrońca wiary / z merytorycznymi argumentami /[img=1602147455_79j6stw.jpg]

Panowie obaj głupoty gadacie. Nie ma Kościoła przed Jezusem, a nauka wiele pozostawia jeszcze do życzenia :) D

Panna z pod tyldy.

~~Różowy Len napisał(a):

~~Wiśniowa Laurencja napisał(a): Najbardziej zagorzałymi fanami komunizmu , faszyzmu , religii byli i są młodzi niedouczeni fanatycy

Sam to wymyśliłeś czy powtarzasz za "Wyborczą"?
Bo jeśli chodzi o religię to akurat większość najtęższych głów to akurat ludzie wierzący. A właśnie profesorowie, którzy nigdy nie powinni nimi zostać mianowani, bardzo często są poza wiarą. Swoją "światłość" muszą dokumentować brakiem jakiejkolwiek wiary.

Chcesz nam powiedzieć że tytuły profesorskie nadaje się tylko wierzącym ?
Nie potrafisz nawet logicznie myśleć. Jak ktoś kto jest fanatykiem wiary może wnosić coś do nauki która stoi w sprzeczności z religią ?Gościu , coś ci się miesza.

PanM napisał(a): Osoba zapatrzona jedynie w biblię nie jest w stanie obiektywnie wypowiadać się o zdobyczach nauki.

Mylnie pan zakłada że jak Katolik to tylko biblię czyta. Może się okazać, że moja wiedza ogólna jest szersza nawet niż pańska. :D

~~Wiśniowa Laurencja napisał(a): Chcesz nam powiedzieć że tytuły profesorskie nadaje się tylko wierzącym ?
Nie potrafisz nawet logicznie myśleć. Jak ktoś kto jest fanatykiem wiary może wnosić coś do nauki która stoi w sprzeczności z religią ?Gościu , coś ci się miesza.

Nic mi się nie miesza. Na mojej uczelni, jak widziałem profesora w kościele, to często był to na prawdę porządny człowiek i naukowiec. A te szuje profesorskie, w czerwonych krawatach, guzik wiedziały i tylko gnębiły studentów by pokazać jacy to oni mądrzy. Ten wierzący na prawdę musiał się wykazać by dostać tytuł profesorski. Tym pozostałym często wystarczyła legitymacja partyjna.