Dobry aktor może naprawde wiele, polecam sprawdzić np. "Przebudzenia" z De Niro i "Moja lewa stopa" z Danielem Day-Lewisem

Piotr Swenda czyli "Maciek" to niestety nie drugi Chris Burke który zrobił kasę i karierę jako bohater serialu "Dzień za dniem".
Fakt, że ma Downa nie ma tu nic do rzeczy. On po prostu kiepskim aktorem jest bo nie ma talentu. I to nie jego wina. Na pocieszkę można jedynie dodać, że poziom jego gry jest wprost proporcjonalny do innych aktorów z tego gów..aniego serialu. Główną cechą tego serialu jest właśnie drewniana gra więc Maciek pasuje tak jak znalazł. Piotrek aktorem zresztą nie jest zawodowym, więc jemu idzie jeszcze to czy tamto wybaczyć. Gorzej obok niego grają już zawodowcy, a grają nie lepiej od niego. Kto chce to oglądać to niech ogląda, kto nie chce to niech nie ogląda.

A to, że jakaś banda dziwny czlowiek ów nalewa się z jego choroby to całkiem osobny temat. To już jest - przynajmniej dla mnie - nie do końca smaczne. Choć jak wiadomo, każda osoba publiczna musi podlegać krytyce i to jest właśnie cena "sławy".

Zastosowana autokorekta

skorn napisał(a):

~ napisał(a): Wymagać od osoby upośledzonej, żeby była dobrym aktorem jest dość karkołomnym zadaniem

pewnie tak, aczkolwiek płacę abonament także po to, by w państwowej tv ogladać dobrych aktorów, jesli ktos jest kiepskim aktorem z jakiegokolwiek powodu, to nie chcę go tam widzieć

Smutne to co piszesz. Przemilczę.

„Służące" to pełna ciepła opowieść o niezależnych i silnych kobietach, które udowadniają, że wielkie i głośne zmiany zaczynają się od szeptów. Akcja filmu toczy się w stanie Missisipi w latach 60. ubiegłego wieku. Skeeter (Emma Stone), niepokorna dziewczyna z dobrego domu, marzy o karierze pisarki. Postanawia przeprowadzić wywiad z czarnoskórą służącą jednej z białych rodzin, łamiąc panujące wówczas niezwykle surowe zasady. Naraża nie tylko dobre imię wielu osób, ale nawet ich życie. Czy znajdzie w sobie odwagę, by zdemaskować obłudę mieszkańców i odmienić tym samym los czarnoskórej mniejszości?

Akiwa napisał(a):

„Służące" to pełna ciepła opowieść o niezależnych i silnych kobietach, które udowadniają, że wielkie i głośne zmiany zaczynają się od szeptów. Akcja filmu toczy się w stanie Missisipi w latach 60. ubiegłego wieku. Skeeter (Emma Stone), niepokorna dziewczyna z dobrego domu, marzy o karierze pisarki. Postanawia przeprowadzić wywiad z czarnoskórą służącą jednej z białych rodzin, łamiąc panujące wówczas niezwykle surowe zasady. Naraża nie tylko dobre imię wielu osób, ale nawet ich życie. Czy znajdzie w sobie odwagę, by zdemaskować obłudę mieszkańców i odmienić tym samym los czarnoskórej mniejszości?

Zapowiada się ciekawie :) jeszcze dzisiaj go obejrzę :)

Dziś na TVP1 o 20.20:



zapowiada się ciekawie-obejrzę:)

winter is coming!
&feature=youtu.be

&feature=related

&feature=related