hemi napisał(a): ~Obserwator napisał(a): Ja w takich przypadkach łamię, inaczej myślącym, wycieraczki i nie spotkałem się z przypadkiem, żeby to samo auto ponownie źle parkowało w tym samym miejscu.
a nie lepiej zadzwonić i "uprzejmie donoszę"? Ktoś kto zastawai chodnik łamie prawo,ale ty niszcząc komuś mienie wcale lepszy nie jestes :>
Masz rację, ale "uprzejmie donosze" kończy się zazwyczaj odwołaniem interwencji, bo zanim odpowiednie służby przyjadą, ludzie sami znajdą delikwenta i go usuną.
Tak przynajmniej już kilka razy zdarzyło się na mojej ulicy, gdy zastaliśmy zablokowany jedyny wyjazd z parkingu.