~samosia napisał(a): Mnie interesuje jedna rzecz - kim pani ana jest w ZP? Ma jakąś umowę podpisaną?
pani ana to taka osoba, która duża gada. głównie na przeróżnych forach, gdzie obrabia d... naszym weterynarzom, szkoleniowcom, innym wolontariuszom itd. ma TYLKO zezwolenie na wyprowadzanie psów na spacer - i to prawdopodobnie ma.
~samosia napisał(a): Czy jeśli zgłoszę się po psa, to ona przyjdzie mi do domu (czego sobie nie życzę np.)?
jeżeli nawet przyjdzie to nie musisz jej drzwi otwierać. nie ma prawa cię nachodzić.
~samosia napisał(a): Jaką rolę odgrywa ?
żadnej. udaje, że jest wielką miłośniczką zwierząt. każe innym robić rzeczy, o których sama od siebie nie ma zamiaru egzekwować. tj. sterylizacja psów, przystosowanie ich zachowania do nie zagrażającego innym - dwa są agresywne, sama psy posiada nieszkolone, nie zbiera odchodów po swoich psach (najczęściej nad bobrem, lubańskiej, śluzowej) itd.
~samosia napisał(a): Tak szczerze mówiąc, czytając ten wątek, mam mieszane uczucia i wolałabym po psa pojechać do zaufanych ludzi, którzy coś naprawdę działają w kierunku pomocy zwierzętom - a takich podczytuję na dogomanii np...
dogomania jest pełna od podobnych nawiedzonych fanatyczek, które wszystko widzą u innych, a samych siebie uważają za przeźroczystych.
jeżeli chodzi o bolesławiec to proponuję kontakt z dorciabol, z p. anetą..., ale na pewno nie z ana!