czepialska napisał(a):~ napisał(a):[img=1426080148_xkrnvbt.jpg]~ napisał(a): W Europie oszukują nie polecam nie ma sensu się pisać do nich będziecie żałować
Wesele w Europie miałam. W zeszłym roku. Jedzenie przepyszne. Kelnerki ciągle na sali- dyskretnie. Nic nie zabrakło- jedzenie musiałam rozdawać lub mrozić. Duzo ludzi mi sie wykruszyło z gości i było ok. 40 osób- na dużej sali! Panie tak zorganizowały stoły, że żadnej pustki nie było. Trzeba po prostu sie z nimi dogadywać poważnie. Pytac o wszystko, wszystko dogadać i podpisywac aneksy. Nie będzie niespodzianek. Jesli ktoś pisze że oszukują- to guzik wie.
~młoda panna napisał(a): Hey, po zapoznaniu się z menu jakie proponuje Oleńka jestem lekko zszokowana tym co się ludziom proponuje w Bolesławcu. Na prawdę nie wiem, kto by się zdecydował na takie menu, a dokładniej jego ilości, mianowicie dania na ciepło: krokiet 1 szt na osobe, 1/2 z ćwierci!? kurczaka na osobe, pieczarka faszerowana 1 szt. Do tego z przystawek proponują 1 galaretke, i z reszty ze stołu wychodzi po pół porcji na osobę.
Ja wiem, że oczywiście menu można zmieniać i tak dalej... ale bez przesady - standardowa oferta powinna być standardowa - czyli normalna i do przyjęcia. Może ktoś powie że jest to super świetne menu. Jednak na ok 8-9 godzinne wesele (jak nie lepiej) 2 porcje sałatki na os, 1 galaretka, 100gr boczku i plaster schabu to moim zdaniem za mało. Dania gorące wymienione wyżej... . Cena mw 200zł za osobę? Gdyby chciało się to menu zmieniać, aby było więcej jedzenia, to cena zrobiła by sie jak za wesele w zamku – jak nie lepiej.
Z tego co jest napisane na tym forum, to mało która sala funkcjonuje u nas w Bcu na „ poziomie".
Na ostatnim weselu jakim byłam, znajomi mieli do wyboru w swojej okolicy jakieś 3 sale weselne, ale nie zastanawiali się długo na którą się zdecydować bo każda trzymała poziom. A u nas? Dziwie się, jak sie trzymają te sale które zamiast dbać o klienta i poziom swoich usług, liczą najwyraźniej tylko kase. No i jakim cudem ktoś decyduje sie na takie menu? Jeszcze do tego taka cena za 2 sałatki i krokiet(uogólniając w moim odczuciu tak to wygląda)... Porażka, dziwie sie że ktoś sie decyduje na takie miejsca i że jeszcze takie sale nie splajtowały.