Igi napisał(a): Obowiązek jazdy na oponach zimowych powinien byc w momencie gdy pada snieg lub temperatura nie jest wyższa jak 10 stopni.
A co w momencie gdy w marcu wyjedziesz w południe z domu (temp. za zewnątrz ok. 11C) w stronę Zakopanego, czas dojazdu to późne godziny wieczorne (temp. w Zakopcu jakieś -2C) i łapie Cię Policja do kontroli - jaka argumentacja?
Musimy pamiętać, że na drodze nie jesteśmy sami. Warto zrobić wszystko aby ograniczyć prawdopodobieństwo spowodowania wypadku i (odpukać) pozbawić kogoś życia.
Pamiętacie jak wprowadzali obowiązek całorocznej jazdy na światłach? Ile wtedy było głosów: bo żarówki, bo akumulator, bo większe zużycie paliwa... Dzisiaj mimo iż konieczność całorocznego jeżdżenia na światłach nie zmieniła zbyt wiele w statystykach wypadków. Teraz mało kto się bulwersuje takim stanem... Po prostu kupujemy nowe żarówki.
Uważam, że wprowadzenie konieczność poruszania się po drogach w okresie zimowym na oponach do tego przystosowanych jest jak najbardziej słusznym rozwiązaniem. Warunek jak zawsze jeden: omówienie wszystkich punktów nowego obowiązku z właściwymi środowiskami. Bez tego ani rusz...