Przemyslaw napisał(a):
W 2008 roku napisałem projekt Prawo do przeżycia .Ma on służyć przeciwko tworzeniu strefy nędzy oraz wyzyskowi .Proszę wnikliwie poczytać .
http://przemyslaw1954.blog.onet.pl/2008/01/02/prawo-do-przezycia/
Jak mówią papier przyjmie wszystko brak jednak podstawowego elementu - ile projekt będzie kosztować i ile pieniędzy pozyska się z poszczególnych oszczędności.
Bez tego projekt jest taką samą abstrakcją, jak dajmy na to projekt - każdemu bezrobotnemu damy po 4.000, bez podatku, ZUS, a środki na to weźmiemy z dotacji dla partii politycznych. Na papierze wygląda ładnie, w rzeczywistości bajka.
Brandon, jesli nie miałeś umowy, to i tak nie jest wszystko starcone. Dowiedz sie u jakiegoś speca od prawa pracy, albo pozperaj w necie. Kiedyś w trójce była audycja o podobnych przypadkach jak Twój. Podobno normalnie mozesz taką firmę podać do sądu pracy.
Powodzenia.
Przemyslaw napisał(a): Pomyśl jednak wszyscy żyją .Ciekawe z czego ?
No właśnie też się zastanawiam, mechanika pojazdowa Panu nie ruszyła, fotografia to w ogóle jakaś bajka, ściąganie aut najwyraźniej też nie. Dalej nie wiem gdzie Pan pracuje.
Skoro chce Pan liczyć na mój głos proszę napisać kilka słów o sobie a nie ściemniać i zwalać winę na innych skoro sam Pan jest nie w porządku
moze Przemysławowi tak zwyczajnie nie wyszlo w tym i w tamtym, więc....
Przemyslaw napisał(a):
W 2008 roku napisałem projekt Prawo do przeżycia .Ma on służyć przeciwko tworzeniu strefy nędzy oraz wyzyskowi .Proszę wnikliwie poczytać .
http://przemyslaw1954.blog.onet.pl/2008/01/02/prawo-do-przezycia/
Jak mówią papier przyjmie wszystko brak jednak podstawowego elementu - ile projekt będzie kosztować i ile pieniędzy pozyska się z poszczególnych oszczędności.
Bez tego projekt jest taką samą abstrakcją, jak dajmy na to projekt - każdemu bezrobotnemu damy po 4.000, bez podatku, ZUS, a środki na to weźmiemy z dotacji dla partii politycznych. Na papierze wygląda ładnie, w rzeczywistości bajka.
Popieram twoją , Pynchoonie , opinię.Należało chocby jakąś symulację zrobić , przykład ..A tak , papier przyjął...Jak wiele innych "propozycji i pomysłów" i cóż z tego?
Przemyslaw napisał(a): Pomyśl jednak wszyscy żyją .Ciekawe z czego ?
No właśnie też się zastanawiam, mechanika pojazdowa Panu nie ruszyła, fotografia to w ogóle jakaś bajka, ściąganie aut najwyraźniej też nie. Dalej nie wiem gdzie Pan pracuje.
Skoro chce Pan liczyć na mój głos proszę napisać kilka słów o sobie a nie ściemniać i zwalać winę na innych skoro sam Pan jest nie w porządku
>
Tyldo IP 78.10.98 ja Przemysław nie biorę i nigdy nie brałem żadnych pieniędzy od państwa.Powyższe sensacje to jakieś bzdury.Trzeba się najpierw doinformować .Nikt mi jeść nie daje i nie mam zamiaru kupczyć głosami zaspakajając ciekawość jakiegoś anonimowego pieniacza.Proszę pisać na temat .To obywatelska rozprawa nad sensem istnienia w obecnej postaci Powiatowych Urzędów Pracy.Zamiast puszczać parę w gwizdek czepiając się Przemysława proszę przedstawiać argumenty wspierające sens istnienia tego urzędu.To Co Pani/Pan robi działa odwrotnie niż zamierzenia.Ludzie , zwykli ludzie żyją na krawędzi możliwości i nie podoba się im gdy ktoś marnuje owoce ich pracy.Proszę zobaczyć ile procent czytelników chce pozostawić ten urząd takim jaki jest.
Może Pani/Pan opowie internautom w jaki sposób pozyskuje się chętnych do udziału w szkoleniach.Organizuje się wiele głupawych szkoleń na ktre nie ma chętnych.Są za to chętni wykładowcy aby wyszarpać grosz dla siebie .Z braku chętnych płaci się ludziom za uczestnictwo w tych kursach minimalną krajową .
Po co na przykład kurs obsługi komputerów skoro do pracy w biurach można się dostać jedynie z wyższym wykształceniem , znajomością języków , obsługi sprzętu komputerowego lub co najważniejsze znajomości.
Takie ciekawostki interesują ludzi a nie to co i za co je Przemysław.Gdy Przemysław będzie jadł na koszt skarbu państwa wtedy informacje będą jawne.[img=1357592377_ax34cts.jpg]
Przemyslaw napisał(a): ...ja Przemysław nie biorę i nigdy nie brałem żadnych pieniędzy od państwa...
Nie jestem pewien ale jakieś wykształecenie pewno posiadasz. Za czyje pieniądze je uzyskałeś? Prywatnych szkół raczej wtedy jeszcze nie było a nawet jeśli były to też finasowane były w znacznym stopniu przez Państwo.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
