Hegemon napisał(a):

~ napisał(a): ...ot choćby ...

Nie mierz jedną miarą POLSKICH TATARÓW z innymi wyznawcami Mahometa !

PS.
PODPISUJĘ SIĘ pod wnioskiem kc !
Załóż sobie Pannozdzieckiem SWÓJ TEMAT, gdzie będziesz mógł wszystkie głąby, każdego idiotę oraz rzeszę wędrowców (którzy będą mieli zamiar wypowiedzieć się w TWOIM TEMACIE) "uświadamiać" i obrażać przy użyciu słów powszechnie uznanych za wulgarne.

Pozdrawiam

Skąd w Was tyle islamofobii ludzie? Ja rozumiem, że media to potężna władza i rzeźbi w mózgach szczególnie tych mało wykształconych, ale wystarczy nieco własnej obserwacji, chocby ludzi którzy zyją obok Was, aby sobie uświadomić że ci czy inni to tacy sami ludzie (nie mam tu na myśli youtuba, czy bzdur o jakoby japońskim prawie...dotyczacym muzulmanów - smiechu warte nota bene.. :) ). Wystarczy poznać nieco historię, aby dowiedzieć się, że z rąk islamskich dzikusów Rzeczpospolita doznała gigantycznie mniej krzywd niż od swych cywilizowanych pobratymców z reszty Europy. Mało tego, często te dzikusy pomagały Polsce czy to przed rozbiorami, czy to podczas powstań (i nie mówie tu o naszych rodzimych muzułmanach, którzy służyli swojemu krajowi, a o pomocy ze strony Turcji czy Krymu w 1654-1667, 1711, 1768, 1830, 1848, 1855, ochotnicy podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920, których cmentarz jest na Powązkach) Emigranci na zachód Europy nie najechali. Zostali tam sciagnięci w latach 60 i 70tych przez rządy bo w przeciwnym razie zakonczył by się ten ich bajeczny dobrobyt we Francji, Anglii czy Holandii. Tam w wiekszości na zwykłych stanowiskach robotniczych tyrają ludzie z Azji i Afryki (i nie są to sami muzułmanie). Gdyby nie oni, to emeryckie i socjalne eldorado szybko by się tam zakończyło z prostego powodu - braku rąk do pracy. I między bajki wsadźcie że liczą oni w swej masie tylko na socjal. Poznałem kilku rodowitych robotników narodowości holenderskiej, którzy po przepracowaniu dwóch, trzech miesięcy kończyli kariere, bo...no własnie bo im się dłuzej po prostu nie chciało. Więc proponuje nie generalizować i oceniać świat takim jakim jest naprawdę , a nie jakim go objawiają media, które mimo iż są wolne, to pracują jednak na zlecenia tych czy innych (co determinuje ich sposób przekazywania wiadomosci). Śmierć bogu ducha winnych w zamachach boli, ale czym się rózni smierć kilku Amerykanów w Bostonie od śmierci tuzina ludzi gdzieś w zapuszczonej afganskiej wiosce od przypadkowego natowskiego bombardowania? Ci którzy uznaja, że to normalne bo tamci to terroryści i brudasy, nie rożnią sie od tych co dzielili ludzkosć na rasy nad i podludzi. Hegemon, nie uzywaj slowa Mahomet bo to słowo nad wyraz pejoratywne, wymyslone w średniowieczu przez kościół, aby ludziom jasno kojarzyło się z nazwa jednego z bliskowschodnich bożków, niejakiego Bahometa wystepującego w Biblii. Oceniając ten czy inny islam pojedź choćby do niezbyt odległej Granady, zobacz na wlasne oczy co potrafił stworzyć islam w czasie gdy cywilizowanych europejczyków zjadaly wtedy z brudu wszy. Podroz nie jest specjalnie trudna..do Malagi latają samoloty z Wrocka. Pozdrawiam[img=1369810318_peejzqc.jpg]

~Abelard napisał(a): ... nie uzywaj slowa Mahomet ...

A Muhammad mogę ?
I z przyjemnością obejrzę Alhambrę : )

PS.
Szkoda, że Heloiza nie "przetłumaczyła" Tobie sensu mojej wypowiedzi : )

~Abelard napisał(a): Skąd w Was tyle islamofobii ludzie?

Nie ma islamofobii. Jest za to dyskusja nad faktami, również w kontekście ataków islamistów w Londynie i Paryżu. Również ze względu na fundamentalizm, jaki charakteryzuje ISLAM. Społeczności islamskie nie potrafią się asymilować w kulturze europejskiej, to tylko kwiestia czasu, aby w Europie powstało islamskie państwo wyznaniowe, ponieważ liczba wyznawców Islamu rośnie, również z powodu przyrostu naturalnego. A to już nie jest wesoła perspektywa. Islamizacja rzeczywiscie Europie grozi, i to z winy samej Europy. Ściągnięci? To ciekawe co piszesz :) To Polacy na wyspy Brytyjskie też zostali ściągnięci? To mechanizm prosty, to różnice w poziomie dobrobytu generuje ruchy emigracyjne. To islamiści chcieli żyć w takim samym eldorado, jak w Niemczech, Francji, czy Anglii. I jak się zdaje nie mają wcale tak źle, skoro nadal z tego eldorado czerpią zyski? Najnowsza historia wcale nie jest taka różowa, a to dopiero przyszłość pokaże ile są warci emigranci wyznania islamskiego. Nienawiści, jaka tkwi głęboko, a uwidacznia się na twarzach palących ambasady i kościoły katolickie w krajach arabskich, mordujących zakonników i ludność chrześcijańską w Afryce i Bliskim Wschodzie, w Azji, na twarzach palących flagi państw Europejskich, tej nienawiści w Europie chyba nie chce nikt.


Dopisane 29.05.2013r. o godz. 10:43:

"Fundamentalizm islamski odgrywa też istotną rolę w eskalacji napięcia na Bałkanach czy w byłych republikach ZSRR, w tym w konflikcie czeczeńskim. Obawy związane z fundamentalizmem islamskim wypływają z faktu, że nie dopuszcza on z natury rzeczy dialogu z odmiennymi koncepcjami, a wyjątkowo ostro zwraca się przeciw innowiercom w ogólności i krajom bogatego Zachodu. Zagraża to ludziom o umiarkowanych poglądach i cudzoziemcom w państwach, gdzie działają fundamentaliści, np. Algieria, Egipt, wzmacnia terroryzm międzynarodowy, determinuje politykę międzynarodową, może destabilizować regiony i modyfikować dotychczasowe formy współpracy."

Brawo Abelard i dziękuję ! Tak i ja myślę ! I jeszcze raz brawo za odwagę .

~ napisał(a): ... I jeszcze raz brawo za odwagę .

Odnośnie czego 82.177.217.** ?
Zaprezentowania własnych poglądów przez ~Abelarda na portalu Bolec.Info ?

Zapewniam Cię !

JA ZA NIM ( z ww. powodu ) Z KOSĄ LATAŁ NIE BĘDĘ ! : )

Pozdrawiam : )

~ napisał(a): Brawo Abelard i dziękuję ! Tak i ja myślę ! I jeszcze raz brawo za odwagę .

O jakiej odwadze piszesz? Nie ma tutaj żadnej odwagi, ja też z kosą nie latam ;) Mam co najwyżej inne zdanie :)

I ja pozdrawiam... akurat nie o Tobie myślałem Hegemonie myśląc o akceptacji i zrozumieniu innowierców... ;)

~Abelard napisał(a): Skąd w Was tyle islamofobii ludzie? Ja rozumiem, że media to potężna władza i rzeźbi w mózgach szczególnie tych mało wykształconych, ale wystarczy nieco własnej obserwacji, chocby ludzi którzy zyją obok Was,

To nie "islamofobia", tylko uzasadnione obawy, przed postępowaniem islamskich ekstremistów, którzy coraz częściej i coraz bardziej odważnie, atakują, jak to oni określają - "niewiernych".
Ostatnio, jak zapewne widziałeś, zamordowali w biały dzień człowieka, na oczach innych ludzi, otwarcie namawiając do nagrania ich słów.
Według ciebie to zapewne manipulacja medialna, choć zastanawia mnie , czy przypadkiem pisząc o "rzeźbieniu w mózgach", nie piszesz o sobie.
Właśnie to ludzie widzą i dlatego mają takie zdanie o islamistach.

~Abelard napisał(a): Śmierć bogu ducha winnych w zamachach boli, ale czym się rózni smierć kilku Amerykanów w Bostonie od śmierci tuzina ludzi gdzieś w zapuszczonej afganskiej wiosce od przypadkowego natowskiego bombardowania?

To jest wielka różnica. Inaczej postrzegany jest świadomy i planowany atak, na ludność cywilną, celem zabicia jak największej liczby ofiar, a inaczej przypadkowe trafienie cywilów podczas bombardowania.
Chociaż częściej niewinni ludzie (np.: Afgańczycy) giną przez to, że ekstremiści islamscy, kryją się przy meczetach lub też pomiędzy domami i niewinnymi ludźmi.
Atakują, a następnie w pośpiechu czmychają, podnosząc zaraz wielkie larum, że źli amerykanie atakują niewinnych cywilów.
To jest typowa taktyka ekstremistów.