Może w końcu prezydent zrozumie nie wszystko mu wolno. I najwyższy już czas żeby urzędnicy w końcu za swoje błędy płacili z własnej kieszeni!

~Z MOPSU napisał(a):
"Spór zbiorowy" to skrzętnie utkana intryga i podkład pod późniejsze strzały władzy. To co zrobiono Dłużykowej w pale się nie mieści. Ale kto już teraz o tym pamięta.

Są tacy co pamiętają ... i nie tylko sprawę pani Dłużyk: sprawa biuraszefowej bluesa nad Bobrem ... czy sprawa zdegradowanej naczelniczki biura promocji miasta, kt
óra niestety nie znalazła w sobie siły, by się przeciwstawić i wyjść poza układ...
tak sobie myślę - wszytkie te sprawy to szczególny sposób traktowanai kobiet .
Brawo Pani Małgosiu, że Pani się nie dała zahukać!

Trzeba patrzeć na ręce władzy, jeżeli nie robi ona dobrze i jest arogancka.

polak napisał(a): Wyrok sadu jest najważniejszy w tej sprawie, wszystkie wcześniejsze ustalenia nie mają znaczenia.

Moim zdaniem nie stać Piotra Romana na przeprosiny.

Bzdura nad bzdurami - bo jeden sąd przecież uznał rację PR!
A może Sąd Najwyższy też uznałby? Może to nie błąd PR, tylko błąd sądu?

Czemu więc miałby przepraszać - konflikty i bałagan w MOPS były wielokrotnie opisywane także na Bolcu!

~ napisał(a):

polak napisał(a): Wyrok sadu jest najważniejszy w tej sprawie, wszystkie wcześniejsze ustalenia nie mają znaczenia.

Moim zdaniem nie stać Piotra Romana na przeprosiny.

Bzdura nad bzdurami - bo jeden sąd przecież uznał rację PR!
A może Sąd Najwyższy też uznałby? Może to nie błąd PR, tylko błąd sądu?

Czemu więc miałby przepraszać - konflikty i bałagan w MOPS były wielokrotnie opisywane także na Bolcu!

Ten wyrok jest prawomocny!

Atmosfera w UM kierowanym przez Romana jest fatalna.Ludzie pracują w zastraszeniu.Dodam,że w ostatnim tygodniu 4 osoby rzuciły wypowiedzenia z pracy na stół Romanowy..wydział społeczny,finansowy,promocji...To co zrobił Roman z p.Dłużyk i innymi osobami powinno się nagłośnić.Ludzie mają dobrą pamięć i niebawem przyjdzie za to zapłacić.

a mam pytanie, kto pani prace załatwiaj za czasów burniaka??? może tez sprawę do sądu podajmy o zbadanie , miała pani wykształcenie kierunkowe do tego rodzaju wykonywanej pracy ??? jak pani zdobyła to stanowisko , pytam się !!!! a uczenie w latach 90-tych przedmiotu wos , tez miała pani kwalifikacje do tego ??? i nie mowie tu o szkoleniach na koszt państwa robionych po zatrudniuniu już w budzetowce, bo to co robione byo to było na koszt państwa .... zal mi was ludzie co sami kręciliście walki po znajomości i w ten sposób zdobywaliscie miejsca pracy kosztem kogos kto na to się konkretnie uczył a potem jak ktoś chciał swoja ekipe wcisnąć(po zmianie władzy) tez w ten sam sposób to już do sądu i wielce pokrzywdzeni, ... to jest wlasnie polska, kolesiostwo i chamstwo

~ napisał(a):

polak napisał(a): Wyrok sadu jest najważniejszy w tej sprawie, wszystkie wcześniejsze ustalenia nie mają znaczenia.

Moim zdaniem nie stać Piotra Romana na przeprosiny.

Bzdura nad bzdurami - bo jeden sąd przecież uznał rację PR!
A może Sąd Najwyższy też uznałby? Może to nie błąd PR, tylko błąd sądu?

Czemu więc miałby przepraszać - konflikty i bałagan w MOPS były wielokrotnie opisywane także na Bolcu!

Brawo! Do tej pory sprząta się bałagan w MOPS Po Pani Dłużyk...