~Gonzo napisał(a): Ciekawe jak to jest być takim człowiekiem: jak się kładzie spać, jakie ma myśli, jak patrzy w lustro jak klęka w kościele w pierwszych ławkach, jak uśmiecha się do ludzi, ale nie oczami tylko krzywym grymasem...
Wyrok obnażył sposób w jaki władza w mieście postępuje z niepotrzebnymi ludźmi.
~ napisał(a): A skoro pierwsza instancja uznała rację PR, to znaczy że musiał mieć rozsądne powody!
~kulka napisał(a): dedykacja wyroku swojemu zmarłemu bratu, to być może przypomnienie prezydentowi faktów z jego przeszłości, które za życia jej brata(był z-cą komendanta policji w Bolesławcu ) chroniły p.Dłużyk.
Ktoś napisał: termin składania ofert na godzinę 10:00 19 listopada 2010 roku (o 11:00 tego samego dnia koperty z ofertami miały zostać komisyjnie otwarte). Na kilka minut przed dziesiątą do ośrodka wbiegł przedstawiciel firmy "Gwarant" z Głogowa i zostawił w sekretariacie kopertę z ofertą swojej firmy. Przyjmująca ją urzędniczka popełniła błąd, do którego później wielokrotnie się przyznawała - wpisała na kopercie niewłaściwą godzinę przyjęcia przesyłki - zamiast 9:55 wpisała 10:55. Czeski błąd, który jak się okazuje miał niemałe konsekwencje. Oferta wspomnianej firmy była najlepsza i wygrała przetarg.
Hegemon napisał(a): Mam dwa pytania Kazimierz.
ZASADNICZE !
Pierwsze brzmi następująco :
Czy Pani Małgorzata Dłużyk otrzymała już dziewiętnaście tysięcy złotych od UM Bolesławiec na swoje prywatne konto ?
Drugie brzmi następująco :
Od kiedy sąd (jakiejkolwiek instancji) ZARZĄDZA ?
Pozdrawiam