GosiaG napisał(a): Już Ci kiedyś mówiłam , że człowiek i tak zawsze jest sam , więc ktoś może być samotny również w związkach, a inny znowu szczęśliwy w pojedynkę- nie ma reguły ;)
Nie wierzę, że można być szczęśliwym w pojedynkę :) Chyba, że związek w jakim ten ktoś był strasznie go poranił?! Ale i w takim przypadku czas potrafi uleczyć złamane serce. Jest w tych naszych rozważaniach też trochę filozofii. Czyli troszkę gdybamy? Troszkę te nasze rozważania są hipotetyczne :)
Nie ma reguły? JA bym powiedział, że reguł jest bardzo wiele... i może dlatego nam się zdaje, że reguły niema ;) dobranoc